Gregory

Imię: Gregory
Nazwisko: Anatowicz
Pseudonim: Wrona
Wiek: 28
Rasa: Człowiek
Ranga: Naukowiec MORII
Zawód: Naukowiec
Miejsce zamieszkania: Aktualnie Londyn kiedyś Władywostok (świat ludzi)
Przedmiot Niezwykły: Bursztynowy Kompas
Moc: brak
Umiejętności:

Dobry wzrok - Widzi wszystko i wszystkich, dostrzega najmniejsze elementy ubrania, gestów, mimiki ciała, twarzy. Dla przeciętnego człowieka brud na lewym bucie może nic nie oznaczać lecz on nie przepuszcza tego tak o aby uznać za błahostkę. Lepiej uważać jak się przychodzi do niego. Jest to kluczowy jego element.

Biotechnologia - Ah wiedza tak potężna że można ją pomylić z magią, coś wspaniałego. Pomyśleć ile możliwości to otwiera, jak wiele dróg stoi otworem, wszystkie badania tworzące coś pięknego, niebezpiecznego a jednocześnie tak wspaniałego. Tak, tak to jest to co Gregory chce posiąść do perfekcji.

Niczym cień - może i wyróżnia się wzrostem, może i chodzi ubrany nietypowo ale wie jak przejść tak aby nikt tego nie zauważył, jest szansa że ktoś zapamięta jego ubiór czy wzrost ale nic więcej, nie raz przemieszcza się tak że gdy się obrócisz nawet nie wiesz kiedy on stał za tobą. Przerażające ? Być może. Piękne ? Oczywiście

Szybka nauka - bardzo szybko, zapamiętuje i uczy się, świetnie spisuje wszystkie potrzebne mu rzeczy, książki, notatki wchłania tonami, wiedzy nigdy za mało, dlatego zawsze chce wiedzieć więcej. Potrafi wykorzystać ją zawsze w idealny sposób. Obsesja na punkcie nauki czasem bywa zbyt wielka, wtedy nachodzą go myśli czemu ma mi to przeszkadzać ? Wielki umysł musi posiąść nieskończoną wiedzę.

Wiele twarzy - Wiedza dzięki niej potrafi perfekcyjnie się kamuflować podczas rozmów, podczas dyskusji wie jakie emocje użyć w którym momencie, wie jak zagrać by mu uwierzono, świadomy swej osoby nigdy nie ukazuje prawdziwego ja w takim stopniu że czasem sam nie wie kiedy jest kim. Szaleństwo, łatwo w nie popaść ale sukcesem jest to aby to oswoić.  

Wygląd zewnętrzny: Wysoki dobrze zbudowany lecz nie umięśniony, 185 cm wzrostu, zawsze elegancko ubrany, trzeba zrobić pierwsze dobre wrażenie, czarne włosy ułożone na bok odkryta twarz to szczerość nieprawdaż ? Czarny lekki zarost połączony z wąsem schludna broda to znak dbałości, czarne puste oczy w nie lepiej nie patrzeć. Na twarzy okulary oznaka intelektu a jakże, na ręce zegarek, czas ah czas jest nieubłagany lecz warto na niego zerkać, kroki stawiane zawsze prosto i stabilnie, silna podstawa to silna góra. Okrągłe uszy, idealnie białe zęby, okrągły łagodny nos, duże barki po ojcu.

Charakter: Gregory jako ambitny, ścisłowiec uwielbiający humanistykę jako naukowiec jest osobą z poglądem profesjonalizmu i perfekcjonizmu, w zawodzie takim jak ten nie ma możliwości na pomyłkę, przeważający czas jest osobą oschłą bez emocji, dlaczego ? Emocje pozbawiają spojrzenia chłodną głową, a dla niego rozum to podstawa, myśl potem działaj. Woli samotność tak... samotność czemu ? Bo wtedy potrafi się skupić a żaden pachołek mu nie przeszkadza. Nie chce być lubiany co obchodzą go inni. Ale wie jak zachować się wśród ludzi kamufluje się zakłada maski tak aby zawsze każdy myślał o nim niczym jako autorytecie.
Woli samotne przebywanie w książkach, zdobywanie nowej wiedzy, nauki to coś czym się kieruje ma nieliczną ilość ''przyjaciół'' ale mu to niepotrzebne. Jego ubiór zawsze określa jego charakter dostojny, pewny siebie tak takiego siebie widzi władczego z nieskończonymi możliwościami. Socjopata, człowiek manipulant, ktoś kto nigdy się nie myli. Krytyka ? Nie zna tego słowa błąd ? Tym bardziej.

Historia: Urodzony w Władywostoku nie miał prostego dzieciństwa, mały Gregory zmagał się z ojcem alkoholikiem bijącym go czy matkę dla zabawy, sama matka ilekroć bywała blisko syna była pracoholiczką. Śmierć matki spowodowana zawałem odmieniła go wyzbył się uczuć, każdy kolejny cios w jego stronę ręką ojca sprawiał coraz to mniejsze wrażenie, ból stał się jego przyjacielem. W szkole zawsze uczył się perfekcyjnie, każdy test był wykonywany bezbłędnie, udawał również że w domu wszystko w porządku, tak przeleciał klasy podstawówki, tymczasem w szkole średniej jego faworytami były przedmioty takie jak: Fizyka, chemia, biologia, matematyka, mimo dorastania stawał się silniejszy a ojciec słabszy wykorzystywał to, sam zaczął być agresorem, sadystą wręcz podobało mu się że ktoś widzi strach przed nim to było to, czuł że do tego jest stworzony lecz pewnego razu przesadził. Po tym jak zdał matury w tym rozszerzenia, po powrocie do domu gdzie całkowicie pijany ojciec rzucił się na niego, cios skierowany w ojca spowodował uderzenie głowy o ścianę tak mocny że doszło do zerwania połączeń nerwowych. Po tym wydarzeniu stał się on jedynie wypustką która samodzielnie tylko oddycha. Widząc to 19 letni Gregory który dostał się na studia uznał że nie będzie zajmować się kimś takim. Sięgnął do szuflady w której trzymał swój ulubiony nóż motylkowy podarowany przez przyjaciela z wyrytym napisem ''к свободе'' czyli ku swobodzie. Następnie uklęknął przed nim i wypowiedział jedno zdanie ''Nienawidziłem cię całym sercem.... nic się nie zmieniło'' po czym poderżnął mu gardło. Satysfakcja tego czynu była niewyobrażalna, już wtedy było wiadomo że zdrowie psychiczne nie należy do stabilnych.

Okres studiów: Był to bardzo interesującym okresem w życiu Gregoriego, biotechnologia którą studiował rozbudowała jego spojrzenie, oprócz tego zaczął się interesować psychologią, filozofią, historią a nawet muzyką klasyczną, z uwagi na perfekcyjne wyniki nie uznawał że jest zdolny do błędu. Krytyka była jednoznaczna z atakiem czasem odpowiedział spokojnie, czasem agresywnie ale nawet dochodziły momenty agresji fizycznej. Ludzie zaczęli się go bać stał się samotnikiem, osoby z kierunku były dla niego pachołkami które są zbędne i mało znaczące dla króla. Lecz z czasem opanował technikę wpływania na ludzi, potrafił przekonywać do siebie osoby tylko po to aby je wykorzystać i się ich pozbyć lub zrobić tak aby mu nie przeszkadzały. Po zakończeniu pięcioletnich studiów poczuł że musi rozszerzyć swoje możliwości wobec tego udał się aż z samego krańca Rosji aż do Wielkiej Brytanii.

Początek życia w Anglii: Kontynuował naukę, często przebywał w bibliotekach gdzie to zagłębiał się w naukach. Znalazł pracę w klinice medycznej w której przez pewien czas pracował. Ludzie darzyli go respektem dzięki swoim dokonaniom naukowym, nowym badaniom czy też spotkaniami z wybitnymi naukowcami. Musiało to przykuć uwagę pewnej organizacji, która to odezwała się do niego ze sprawą dołączenia do nich. Nazywali się ''Forvax Public Health'' zainteresowany udał się do siedziby aby przeprowadzić rozmowę. Tam dowiedział się bardzo ciekawych informacji związanych z koncernem badawczym ''MORIA''. Widział tam siebie jako osobę mogącą w końcu tym kim chciał być od zawsze. Wyobrażał sobie ile wiedzy może posiąść, jakie umiejętności może nabyć. Tak to było to co chciał, a kto wie czego dokona i kim się stanie. Znając swoje możliwości, nabyte do tego czasu umiejętności oraz cechy jakie posiada, wiedział że niekoniecznie będzie to ciężka droga.

Pseudonim ''Wrona'' wzięło się od .... [Akta niedostępne]

Akcept, jako bonus za rangę człowieka otrzymujesz Bursztynowy Kompas