Violet Ni'ur

Violet Ni’ur
Gif :
Violet Ni'ur 88eda4a0673c5c533004f119182a3b92
Godność :
Violet Ni’ur
Wiek :
25 lat
Rasa :
Lisiczka
Wzrost / Waga :
168 cm i 55 kg
Znaki szczególne :
Białe lisie uszka i długi oraz puchaty lisi ogon
Pod ręką :
Sztylet
Broń :
Pazury, sztylet
Zawód :
Służka
Stan zdrowia :
Doskonały
https://spectrofobia.forumpolish.com/t557-violet-ni-ur#4459 https://spectrofobia.forumpolish.com/t1170-violet-niur
Violet Ni’urDachowiec z Wysp Księżycowych
Dachowiec z Wysp Księżycowych
Violet Ni'ur
Nie 3 Lis - 20:47
Imię: Violet
Nazwisko: Ni’ur
Pseudonim: Harfistka, Lisiczka, Niewolniczka, Niedorobiony sługus - właśnie tak nazywana była przez swoich panów. Gdyby miała wybrać swój pseudonim z tego grona określeń, to zdecydowanie byłaby to Lisiczka. Najbardziej jednak lubi, gdy Armir nazywa ją swoją małą Vi.
Wiek: 25 lat
Rasa: Dachowiec
Ranga: Dachowiec z Wysp Księżycowych
Miejsce zamieszkania: Kraina Luster

Moce:

Zmiennokształtoność (rangowa) - zmiana w dużego, białego lisa o bystrym niebieskim spojrzeniu. Violet w tej formie jest w stanie komunikować się z ludźmi za pomocą normalnej mowy. Od jej lisiego ciała bije zauważalny chłód, przypominający jeden z tych mroźnych i zimowych dni.
Przyzwanie - Violet potrafi przywołać do siebie jedną dużą (ważącą max. 2 tony), dwie średnie lub trzy małe, lodowe bestie, które będą wykonywać każdy jej rozkaz. Bestie mogą przyjąć dowolny kształt - raz mogą to być istoty przypominające kotowate, innym razem jakieś ptaki. Wszystko zależy od tego, o jakich istotach pomyśli lisiczka. Bestie również mogą, kiedy Violet jest wystraszona i skupia się na potencjalnym miejscu, z którego może nadejść zagrożenie, ruszają w tamtą stronę, kierowane bardziej jej emocjami niż samym rozkazem. Po zniszczeniu lodowych tworów, zaczynają zachowywać się jak zwyczajny lód i po prostu stopniowo topnieją.(Bestie w walce mogą istnieć 5 postów, potem 4 czekania na ich kolejne wytworzenie).
Lekki śnieg - Ni’ur za pomocą tej zdolności może leczyć swoich przyjaciół oraz siebie. Z jej dłoni (choć może to być też ogon) zaczynają spadać niewielkie płatki śniegu, które powodują przyśpieszenie leczenia ran. Violet w tym samym czasie może leczyć co najwyżej dwie osoby, jednakże wtedy trwa to dłużej i jest mniej skuteczne. Niewielkie rany leczone są szybko, więc zaraz nie ma po nich śladu. Lekki śnieg poradzi sobie również z kilkoma średnimi ranami czy złamaniami, aczkolwiek czas regeneracji jest już dłuższy i wymaga od blondynki większego skupienia. Potem Ni’ur będzie musiała trochę odpocząć nim będzie mogła ponownie zacząć używać tej mocy. (Leczenie poważnych ran oraz złamań trwa (w zależności od tego jak bardzo są poważne) ok. 3-4 posty, po czym 4 posty czekania do następnej możliwości leczenia. Lekkie urazy, mniej poważne rany typu zadrapania czy skaleczenia są leczone od razu, potem 3 posty czekania. Oczywiście czas leczenia i odpoczynku może się zmienić w zależności od decyzji MG).

Umiejętności:

Gra na harfie - Lisiczka od małego przygotowana była, do bycia dobrym podarkiem dla możnego pana. Dlatego kiedy tylko była wystarczająco duża, by być w stanie nauczyć się gry na instrumencie, zaczęto ją szkolić w grze na harfie. Obecnie nie ma drugiego takiego harf-mistrza jak ona.
Kulinaria - Violet jest również bardzo biegła w dziedzinie gotowania. Potrafi przyrządzić wiele potraw z pamięci, a mając przepis jest w stanie zrobić dosłownie wszystko. Najlepiej wychodzi jej jednak pieczenie - nikt nie robi tak wspaniałych ciast, jak ona.
Broń biała - Ni’ur wraz z bratem, w tajemnicy, nauczyła się podstaw walki bronią białą. Póki co jedyną bronią, z którą czuje się w miarę dobrze, jest lekki i zgrabny sztylet.

Wygląd zewnętrzny:

Długie do pasa włosy w kolorze jasnego blondu przypominają kołyszące się na wietrze pędy pszenicy. Często są związane w niski kucyk lub splecione w kok z warkoczami po obu stronach. Violet ma też grzywkę opadającą na czoło oraz dwa pasma włosów puszczone po obu bokach twarzy. Na czubku głowy ma białe i puchate uszy. Jej oczy są przeraźliwe piękne - mocno niebieskie, błyszczące. Jedni powiadają, że przypominają im one bezchmurne niebo, a kiedy migoczą z radości – stają się deszczem niesionym z podmuchem. Inni z kolei twierdzą, że są one nieskończonym jeziorem, które odbija srebrzyste promienie, wschodzącego księżyca. Jeszcze innym kojarzą się z  błyszczącym lodem, tonącym w morskiej toni. Ma niewielki nos oraz średniej wielkości jasne usta. Jej nieskazitelna, niemalże porcelanowa cera zawsze wygląda na zadbaną, a skóra jest miękka oraz przyjemna w dotyku. Paznokcie u rąk, bardziej niż ludzkie, przypominają zwierzęce pazury pod względem ostrości i twardości. Ma kobiecą sylwetkę: wyraźne piersi oraz kształtne uda. Raczej przeciętnego wzrostu, ot 168 centymetrów przy wadze 55 kilogramów. Z dolnej części pleców wyrasta jej biały, wyjątkowo puchaty lisi ogon tak długi, że jego końcówka prawie dotyka ziemi, gdy jest on w spoczynku. Ubiera się przeważnie w sukienki o jasnych barwach i odcieniach. Nie jest to jednak reguła, więc zobaczenie jej w spodniach nie jest niczym niemożliwym!

Charakter:

Violet jest życzliwą osobą, która nigdy nikomu nie życzyła źle. Nie ważne, jak okrutnie nie byłaby traktowana przez swojego pana czy panią - ona zawsze będzie chciała dla tej osoby jak najlepiej. Ma wrażliwe serce, dlatego nie może patrzeć na krzywdę w stosunku do innych, zwłaszcza biednych, zniewolonych dachowców! Z całego serca chce, by dachowce mogły być wolne oraz chodzić swoimi własnymi ścieżkami. Jako artystka, jest wrażliwa na sztukę wszelkiej maści, choć do jej serca bardziej trafia muzyka niż cokolwiek innego. Wyjątkowo ułożona - jej wpojone maniery zakorzeniły się w niej na dobre, przez co nawet gdyby kiedyś znalazła się na ulicy, to do podejrzanych oraz niebezpiecznych osób zwracała by się per “Pan”, “Pani.” Uległa w stosunku do osób od siebie silniejszych (lub też takich, które za silnie uważa). Pracowita i niejednokrotnie zbyt płaczliwa. Przepełniona pragnieniem niesienia pomocy. Wystarczająco odważna by w obliczu zagrożenia walczyć o życie swoje, brata lub kogoś jej bliskiego. Pełna wiary w innych, uparcie nie wierząca, że zło może zwyciężyć nad ogólnym pojęciem dobra. Lubi być głaskaną. Panicznie boi się bicza. Jest w stanie paść na kolana i błagać o wybaczenie (nawet jeśli zdaje sobie sprawę, że nic źle nie zrobiła), byle tylko nie dostać z tego po raz kolejny. Nad życie kocha swojego brata Armira i jest w stanie zrobić dla niego wszystko, wliczając w to odebranie sobie życia. Jest on najważniejszą częścią jej życia i jedynym źródłem ciepła i miłości, które miała przez całe swoje życie. Pomimo takiego, a nie innego usposobienia - prowadzi rewolucje. Udaje zatem odważną, nieustraszoną i pozbawioną wszelkiego strachu. Zakłada maskę pewności siebie oraz stanowczości. Ze względu na spotkanie ją krzywdy ma problemy z zaufaniem komuś z Upiornej Arystokracji.

Historia:

Los dachowców z Wysp Księżycowych nie należy do lekkich. Muszą oni ciężko pracować - głównie służyć jako sprzątacze i sprzątaczki, jako pracownicy fizyczni, pomagający przy wydobywaniu specjalnego metalu, który występuje tylko na Wyspie. Jednakże wyjątkowe jednostki, istoty przypominające zwierzęta inne niż koty, mają trochę lepsze życia. Trzymane są w wystawnych dworach i służą jako lokaje czy pokojówki. Bije się je rzadziej (zdecydowanie za często, zwłaszcza, że oni wszyscy próbują z całych sił dobrze wykonać polecenie) oraz lżej, by nie pozostawiać paskudnych blizn na ich twarzach czy innych częściach ciał. Violet oraz Armin mieli wyjątkowe szczęście urodzić się jako bliźniacze lisy. Ona niczym dzień, a on - czarny jak najgłębsze otchłanie mroku. Oboje z mądrymi, głęboko niebieskimi oczami, o jasnych karnacjach i eleganckim zarysie budowy ciała. Idealni kandydaci do tego, by zostać wybrańcami i któregoś dnia stać wspaniałym podarkiem dla Arcyksięcia. W wieku trzech lat decyzja zapadła ostatecznie i było jasne, że lisiątka trzeba nauczyć najważniejszych rzeczy, by mogły mu dobrze służyć. Jednak w czasie, gdy dwa lisy były zbyt młode by zrozumieć swoje położenie czy wartość - rozrabiały, jak typowe dzieci. Nie zastanawiały się nawet nad tym, czy są w jakimś stopniu wyjątkowe oraz czy mają jakąś z góry zaplanowaną ścieżkę życiową. Niestety dla nich, karą za psoty zawsze był bicz. Lisiątka nie rozumiały dlaczego były bite za zabawę, więc kontynuowały ją, lecz już nie tak intensywną. Dopiero, kiedy osiągnęły wiek wystarczający, by zrozumieć, że wcale nie są dziećmi, a jedynie niewolnikami, którzy mają robić wszystko to, co każe im pan - przestały się w ogóle bawić w obawie o coraz poważniejsze oraz dotkliwsze kary. Z mniejszymi bądź większymi chęciami zaczęły się później uczyć wymaganych od nich umiejętności - Armir został nauczony śpiewu w taki sposób, by pasował on do melodii harfy. Nigdy nie szkolił się w gotowaniu, a usługiwaniu swym panom: podawał, zanosił, przynosił, ścierał i wycierał. Nienawidził tego robić całym sobą, więc jako nastolatek (ok. 14 letni) się zbuntował. Dostał tak bardzo, że zrobiła mu się blizna na pośladkach. Po tym wydarzeniu namówił Violet by nauczyła się z nim podstawy do walki bronią białą, żeby oboje w razie czego mogli się kiedyś obronić. Lisiczka nigdy nie zapytała go skąd tak właściwie wziął dwa sztylety. Wiedziała jednak, że musiał je ukraść i przyjąć za to poważną karę. Jednak czarnowłosy lis nie pisnął o tym ani słówka. Violet z milczącym podziękowaniem oraz aprobatą zaczęła się z nim uczyć. Niestety, którejś nocy, gdy odbywali swój trening w ogrodzie, zostali przyłapani przez strażników. Blondynka jeszcze nigdy w życiu nie dostała tyle razy biczem po plecach. Nawet jej skomlenie o wybaczenie i przysięga, że już nigdy nie zrobią niczego takiego, nie pomogła - od tamtej pory dostaje ataku paniki, gdy chociaż widzi bicz. Niebieskooka im starsza była, tym bardziej zaczęła zadawać sobie sprawę, jak okropnie traktuje się dachowców z Wysp Księżycowych. Zrozumiała też,  że w porównaniu z ich ciężką pracą jako sprzątacz czy przy wydobywaniu metalu, ona nie ma prawa nawet narzekać na swój los! Żyje w wystawnym pałacu, śpi na miękkim posłaniu oraz ubiera się w piękne szaty. A to wszystko dlatego, że jest lisem. Zaczęła mieć też wyrzuty sumienia, że jej życie jest tak dobre i miłe. Popadła w depresję z tego powodu, jednak dzięki pomocy brata udało jej się z niej wyjść na kilka tygodni przed oficjalnym przybyciem na dwór Arcyksiążęcy. Po zapoznaniu się z Panem Rosarium oraz zasadami panującymi na jego dworze, była bardziej niż zaskoczona. Ani ona, ani Armir nie mogli uwierzyć, że niewolnicy mogą być tak dobrze traktowani! Nie byli bici za drobne porażki, a jedynie pouczani. Nie używano na nich przemocy słownej, gdy spóźnili się parę chwil lub nie przybiegli w dwie sekundy, kiedy byli wołani. Najbardziej jednak zdziwiło ich coś innego - Arcyksiążę wyprosił z pomieszczenia wszystkich, poza ich dwójką. Zaproponował im tajną pomoc przy walce z nieuczciwym oraz okrutnym traktowaniem dachowców z Wysp Księżycowych. W zamian wymagał pełnej lojalności i oddania. Lisy zgodziły się natychmiast, nie chcąc tracić nawet kilku chwil na zbędne wahanie. Chcieli zmian, desperacko pragnąc pomocy w walce o lepsze życie istot należących do ich rasy. Jeżeli ich dalsza niewola w tak wspaniałych warunkach może przyczynić się do uratowania innych dachowców, to jakże mogłoby być inaczej niż tylko się zgadzać i dziękować? Nie mogło! Rodzeństwo rozpoczęło swoje życie na dworze Arcyksięcia oraz przygotowania do zmian. Do wielkich zmian, które któregoś dnia ocalą zniewolone koty. Do rewolucji, która zmieni cały kraj.


Ostatnio zmieniony przez Violet Ni’ur dnia Czw 7 Lis - 21:48, w całości zmieniany 2 razy

Powrót do góry Go down





Ivor Tyree
Gif :
Violet Ni'ur 57f072c14c914063a4b1855d9cbbf1d4
Godność :
Sir Ivor Tyree
Wiek :
Wygląda na 40-50 lat w rzeczywistości dużo więcej
Rasa :
Cień
Wzrost / Waga :
197cm/85kg
Znaki szczególne :
Brak skóry na całej twarzy i głowie. Długi czarny łuskowaty ogon zakończony srebrnym ostrzem.
Pod ręką :
Srebrny dzwoneczek zawieszony na szyi, sakwa z pieniędzmi.
Broń :
Krwawa Jaskółka (Katana), Zdobiony srebrny rewolwer wysokiego kalibru, Zdobiony sztylet schowany w rękawie, Ostrze na końcu ogona
Specjalne :
Mistrz Gry
https://spectrofobia.forumpolish.com/t428-ivor-tyree https://spectrofobia.forumpolish.com/t501-obserwacje-obiektu-nr-kl-01612#3413 https://spectrofobia.forumpolish.com/t474-kruki-pocztowe-ivora https://spectrofobia.forumpolish.com/t1089-ivor-tyree
Ivor TyreeSiedem Nieszczęść: Pycha
Siedem Nieszczęść: Pycha
Re: Violet Ni'ur
Czw 7 Lis - 21:01
Hej, to zacznijmy, ok?


Tutaj usuń po prostu te całe "Uzgodnione z Tykiem", nie jest potrzebne.

Violet Ni’ur napisał:
Dachowiec z Wysp księżycowych (uzgodnione z Tykiem)


Uściślij proszę rozmiar, najlepiej w wadze biorąc pod uwagę, że waga lodu do 930kg/m3.

Violet Ni’ur napisał:Violet potrafi przywołać do siebie jedną dużą, dwie średnie lub trzy małe, lodowe bestie


Tutaj zdecydowane nie, dawałoby poszerzenie pośrednio świadomości otoczenia oraz działanie mocy poza kontrolą użytkownika.
Violet Ni’ur napisał:Bestie mogą jednak wykonywać niektóre czynności bez wcześniejszego rozkazu: kiedy Violet jest w niebezpieczeństwie, to mogą one same z siebie ruszyć do ataku na osobę, która powoduje potencjalne zagrożenie.

Raczej nie. Moce są czymś aktywnym więc w momencie gdy użytkownik nie jest w stanie ich kontrolować po prostu przestają być aktywne.

Violet Ni’ur napisał:Mogą zostać w jej pobliżu, gdy np straciła przytomność i strzec jej tak długo, jak tylko będą mogły.


Tutaj dodatkowo dodaj proszę, że czas leczenie i odpoczynku może się zmienić w zależności od decyzji MG.

Violet Ni’ur napisał:(Leczenie poważnych ran oraz złamań trwa (w zależności od tego jak bardzo są poważne) ok. 3-4 posty, po czym 4 posty


Oboje

Violet Ni’ur napisał:Obje z mądrymi,


To by było na tyle, popraw i dodaj [albo się odnieś] to o czym napisałem i nie widzę innych problemów.


We’re the best dressed here.
Forget the scruffy starlings
dishevelled thrushes
the gaudy tits and finches –
they’re all a waste of space.

We’re the real class act:
never a feather out of place
our blacks perfectly matched.
Like gangsters, ministers,
we demand respect.

Our quills drink in the light
like ink.


Murder of crows
Dilys Rose


Głos: #009966
MG: #CC0033

Powrót do góry Go down





Ivor Tyree
Gif :
Violet Ni'ur 57f072c14c914063a4b1855d9cbbf1d4
Godność :
Sir Ivor Tyree
Wiek :
Wygląda na 40-50 lat w rzeczywistości dużo więcej
Rasa :
Cień
Wzrost / Waga :
197cm/85kg
Znaki szczególne :
Brak skóry na całej twarzy i głowie. Długi czarny łuskowaty ogon zakończony srebrnym ostrzem.
Pod ręką :
Srebrny dzwoneczek zawieszony na szyi, sakwa z pieniędzmi.
Broń :
Krwawa Jaskółka (Katana), Zdobiony srebrny rewolwer wysokiego kalibru, Zdobiony sztylet schowany w rękawie, Ostrze na końcu ogona
Specjalne :
Mistrz Gry
https://spectrofobia.forumpolish.com/t428-ivor-tyree https://spectrofobia.forumpolish.com/t501-obserwacje-obiektu-nr-kl-01612#3413 https://spectrofobia.forumpolish.com/t474-kruki-pocztowe-ivora https://spectrofobia.forumpolish.com/t1089-ivor-tyree
Ivor TyreeSiedem Nieszczęść: Pycha
Siedem Nieszczęść: Pycha
Re: Violet Ni'ur
Czw 7 Lis - 21:57
Akcept.

Witaj po drugiej stronie lustra.


We’re the best dressed here.
Forget the scruffy starlings
dishevelled thrushes
the gaudy tits and finches –
they’re all a waste of space.

We’re the real class act:
never a feather out of place
our blacks perfectly matched.
Like gangsters, ministers,
we demand respect.

Our quills drink in the light
like ink.


Murder of crows
Dilys Rose


Głos: #009966
MG: #CC0033

Powrót do góry Go down





Sponsored content

Powrót do góry Go down





Powrót do góry

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach