Inle Hreru

avatar
GośćGość
Inle Hreru
Pią 8 Lis - 23:47
Imię: Inle
Nazwisko: Hreru
Wiek:  25 lata
Rasa:  Dachowiec
Ranga:  Mieszkaniec
Miejsce zamieszkania:  Kraina Luster

Moce:
Zmiennokształtność - Nie potrafię w prawdzie przybrać pełnej ludzkiej formy, za to bez problemu zmieniam się w najzwyklejszego, czarnego kota. Wszędzie tam, gdzie nie wejdę normalnie, zmieszczę się jako na pozór zwykły zwierzak. Ta umiejętność przydaje mi się do sprawnego przemieszczania, jak i do uniknięcia walki.
W przypadku walki 3 posty użycia na 2 odpoczynku

Naelektryzowanie - Przez kilka chwil przeszywa mnie elektryczność wzmacniając tym samym moją siłę i szybkość, które bez tego są raczej przeciętne. Przy okazji zetknięcia z drugim obiektem - przeszywa go elektrycznością.
3 posty użycia na 3 odpoczynku

Umiejętności:
Artysta - Sprawnie posługuję się ołówkiem. Stworzę zarówno swój, autorski obraz jak i odwzoruję otaczające mnie realia. Z pamięci lub opisu, bez problemu stworzę rysopis albo ilustrację.

Zwinność - Nic nadzwyczajnego. Pozwala mi na sprawne poruszanie się, omijanie ewentualnych zagrożeń bezpośrednich czy uniki. Przydaje się też w posługiwaniu bronią, jeśli już trzeba.

Śpiew - To dość typowa umiejętność. Wręcz nic nadzwyczajnego. Podobno większość mojej rasy potrafi urzekać głosem. W moim przypadku padło raczej na silny głos, niż na delikatny, słowiczy świergot.

Wygląd zewnętrzny:
Odkąd pamiętam moje ciało pokrywało czarne, puszyste, kocie futro. Nigdy też nie byłam szczególnie wysoka, dorosłam do około 160 cm i to już się raczej nie zmieni. Z wyglądu przypominam raczej zwykłego kota, ale z posturą bliższą człowiekowi, choć z mocno zaznaczonymi zwierzęcymi cechami. Natomiast moje oczy były kiedyś niebieskie, a wraz z dorosłością przybrały złoty odcień. Zupełnie tak, jak u zwykłych kotów. Naturalnie, jak na kotowatego przystało posiadam chowane pazury, ale raczej nie lubię ich używać bez ważnego powodu - raczej jak to u kotów bywa. Ubiór? No tak... Nie jestem zbyt dobrym przykładem kobiety. Oczywiście, jak każda lubię czasem ładnie wyglądać, jednak o wiele bliższe są mi wygodne spodnie, koszule, wygodne buty. Nie raz pomylono mnie z kocurem, szczególnie kiedy byłam dzieckiem. Mam również pofarbowane końcówki sierści na głowie, na kolor bordowy i bandaż na końcówce ogona, od kiedy w latach nastoletnich został uszkodzony, a sierść nie chciała tam dobrze odrastać.

Charakter:
Nie lubię mówić o swoim charakterze. Nie umiem go dobrze ująć. Dla kogoś obcego mogę wydać się dość obojętnym, cichym, może nawet nieco oziębłym obserwatorem. Po bliższym poznaniu mogę okazać się dużo bardziej uczuciowa, z niewybrednym humorem i sporą wyrozumiałością. Ogólnie jestem raczej ciekawska, zawsze lubiłam zwiedzać niedostępne dla innych miejsca, nie raz napychając sobie przez to biedy.  mam też dość spore zapasy cierpliwości, jednak i one mogą się nagle skończyć. Zdarza się, że działam pod wpływem impulsu lub emocji, jednak zazwyczaj staram się myśleć i podchodzić do różnych sytuacji życiowych na chłodno i taktycznie. Bywam nieśmiała przy większych tłumach. Stresuję mnie myśl, że ktoś słyszy jak śpiewam. Nie umiem tez przyjmować komplementów, a krytykę czasem biorę zbyt mocno do siebie. Jestem raczej introwertykiem, a do tego marzycielem przez co czasem mogę uchodzić za "odklejoną" od rzeczywistości. często uciekam w świat własnych myśli.

Historia:
Jakim byłam dzieckiem?
Mała ja była raczej słodka, nieśmiała i bezproblemowa. To było typowe, beztroskie życie jakie mogą prowadzić dzieci w normalnym domu. Pomimo tego, że nie umiałam wtedy znaleźć sobie koleżanek ani kolegów do zabawy. Wtedy to mi nie przeszkadzało.
Potem trochę podrosłam i nagle ze słodkiej dziewczynki w sukience, zmieniłam się w chłopczycę w znoszonych spodniach. Miałam zaledwie kilka znajomych twarzy, każdy z nas był podobny. Trochę smutny, podirytowany, nieco nerwowy. Raczej rozrabialiśmy. Na początku wszystkie psoty były niegroźne. Z czasem było tylko gorzej i niebezpieczniej. W grupie pełniłam raczej rolę taktyka, doradcy, zajmowałam się poznawaniem terenu, ludzi i dostarczaniem informacji. Omijały mnie bezpośrednio najgorsze z wybryków, do których dochodziły między innymi kradzieże. Nasza mała grupka rozrosła się o kilka nowych osób. Każdy miał coś na sumieniu i szukał między nimi rozrywki, a z czasem i zarobku.
Jak to się stało, że się od nich odcięłam?
Osoby którym kiedyś ufałam, zmieniły się nie do poznania. Nie byli już tacy sami, mieli swoją większą grupę i ten, nie do końca odpowiadający mi sposób na życie. Któregoś razu, wysłali mnie na rozeznanie. Dzień jak co dzień. Jednak coś poszło nie tak, z jakiegoś powodu zostałam zaatakowana przez właściciela dobytku, który miał być celem. Wiedziałam, że z kimś jego pokroju nie miałabym szans. Przy pierwszej okazji rzuciłam się do ucieczki, ale wtedy poczułam jedynie zimny uchwyt na moim ogonie i prąd sunący po moim kręgosłupie. Po prostu puścił, a ja umknęłam, ale od tamtej pory mam na ogonie bliznę.  
Dopiero po kilku dniach, całkowicie przypadkiem dowiedziałam się, że zostałam wydana przez jednego z pierwszych moich znajomych. Wtedy pierwszy raz dałam się ponieść emocjom i jedyny raz w życiu sama wdałam się w walkę. Potem nigdy więcej nie pokazałam się wśród nich. Zniknęłam.
I co było potem?
Przez ostatnie cztery lata łapałam się dorywczych zajęć. Udzieliłam się nieco w handlu, pomocy przy sklepach, piekarniach, cukierniach. Podawałam napitki i ciepłe dania, a nawet rysowałam dla innych wymarzone obrazy. Niektórzy zobaczyli we mnie najemnika, inni informatora i pewnie tak jeszcze będzie, przynajmniej przez jakiś czas.


Ostatnio zmieniony przez Inle Hreru dnia Sro 27 Maj - 13:59, w całości zmieniany 2 razy

Powrót do góry Go down





Vyron
Gif :
Inle Hreru 5PUjt0u
Godność :
Vyron Laraziron
Wiek :
Wygląda na 30 lat
Rasa :
Upiorny Arystokrata
Wzrost / Waga :
182 cm / 76 kg
Pod ręką :
Sakiewka z pieniędzmi, sakiewka z kryształowym pyłem, oprawiony klejnot "Tchnienie Muzy", pałasz, rewolwer czarnoprochowy typu Le Mat, sztylet w cholewie buta.
Broń :
Pałasz, rewolwer typu Le Mat, sztylet w bucie
Zawód :
Dręczyciel ludu pracującego i pasożyt społeczny
Specjalne :
Mistrz Gry
https://spectrofobia.forumpolish.com/t141-vyron-laraziron https://spectrofobia.forumpolish.com/t1124-vyron
VyronDemoniczny Książę
Demoniczny Książę
Re: Inle Hreru
Pią 8 Lis - 23:53
AKCEPT

Witamy Kocurka po Drugiej Stronie Lustra.

Powrót do góry Go down





Powrót do góry

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach