Ilza

Ilza
Gif :
Ilza 5PUjt0u
Godność :
Ilza
Wiek :
Wizualnie 18, w rzeczywistości 100
Rasa :
Baśniopisarz
Wzrost / Waga :
180cm/65kg
Znaki szczególne :
Brak wyróżniających cech
Pod ręką :
Czarodziejska wstęga oraz kilka złotych monet w kieszeni spódnicy, Mroczny Denar
Zawód :
Zielarka w Klinice, adept Bractwa, Sąd Ostateczny
Stan zdrowia :
Zbite kości lewego ramienia oraz lewej strony miednicy (ustępuje)
https://spectrofobia.forumpolish.com/t735-ilza
IlzaNieaktywny
Ilza
Nie 3 Sty - 22:24
Imię: Ilse
Nazwisko: Engel
Pseudonim: Ilza – powstał w wyniku przekręcenia wymowy imienia przez Kapelusznika i tak już zostało
Wiek: 18 wizualnie, 100 w rzeczywistości
Rasa: Baśniopisarz
Ranga: Pisarz Marzeń
Miejsce zamieszkania: Kraina Luster
Organizacja: Czarne Karty

Moce:
Poetycki szał: iluzja, którą kontroluje za pomocą własnych słów. Moc działa na baśniopisarza oraz osoby, które słyszą jego głos. [3 posty użycia, 4 posty przerwy]

Materializacja marzeń: rangowa (działa 3 posty, potem 4 posty przerwy)

Zakrzywione lustro: staje się nietykalna na wszelkie próby zranienia. Powstaje wrażenie, jakby dana broń lub umiejętność magiczna pomijała Ilzę, wbrew wszelkim staraniom użytkownika. Dany przedmiot może zakręcać w bok, nawet przy maksymalnym skupieniu, często "w ostatniej chwili", jakby za sprawą niewidzialnej siły. [3 posty działania, 4 posty przerwy]

Ramię diabła: za pstryknięciem palców baśniopisarka materializuje istotę, która zawzięcie atakuje konkretną osobę. Jest w stanie poważnie zranić lub nawet rozszarpać swój cel. Przypomina ona z wyglądu czworonożnego ssaka, bez sierści ani uszu, o ostrych pazurach i zębach. Może mieć od 50 do 110 cm wysokości. Wykazuje krótkotrwałą żywotność i szybką regenerację. Wcześniejsze pokonanie jest możliwe. Szczególnie wrażliwa na ogień. Podczas walki sprawia wrażenie, jakby nie mogła odczuwać bólu.
Dawniej, jak gdyby niewidzialną ręką potwora, rozrywała ludzkie serca. Prawdopodobnie moc nie była w pełni rozwinięta. [2 posty działania, 4 posty przerwy]

Unieruchomienie: chwyta cel lub jego fragment w energetyczną klatkę. Obiekt objęty działaniem mocy wygląda, jakby zatrzymał się w czasie i przestrzeni, niezależnie od tego, w jak dziwnej pozycji by się nie znajdował. Klatkę tę można wyobrazić sobie jako niewidzialne pole siłowe, ściśle przylegające do powierzchni przedmiotu lub skóry postaci. Nie ma ograniczenia wielkości, gdyż w założeniu wykorzystuje jedynie obrócenie czyjejś energii na jego niekorzyść. Raz powstała klatka nie jest elastyczna, co oznacza, że zmiennokształtność pozornie uwalnia obiekt. Po zmniejszeniu swoich rozmiarów, może poruszać się na obszarze wewnątrz klatki o kształcie jego poprzedniej formy. [Utrzymuje się przez 1 post. Kosztuje 1 esencję koszmaru]

Przemiana denara w klucz uniwersalny (otwiera każdy rodzaj niemagicznych zamków)- moc rangowa Czarnych Kart, Sądu Ostatecznego.

Umiejętności:
Ziołolecznictwo: zawodu zielarki nauczyła ją jej dawna opiekunka.

Akrobatka: wysokie podskoki, stawanie na rękach, przechodzenie po linie- to nie problem dla Ilzy. Zwinność to właściwie jej jedyna fizyczna forma obrony, ponieważ nie ma w zwyczaju noszenia przy sobie broni białej. Jej styl to unikanie ataków, przy jednoczesnym zagadywaniu przeciwników bez przerwy tak, aby zmaksymalizować użycie mocy wing tsu.

Dźwiękonaśladownictwo: również jej struny głosowe są niezwykle gibkie, przez co udaje jej się naśladować nawet dźwięk wody.

Wyczuwanie zapachu koszmaru: pasywna umiejętność wynikająca z przynależności do Bractwa.

Wygląd zewnętrzny: Najbardziej charakterystycznymi cechami są długie nogi oraz dwa luźne warkocze, sięgające połowy uda. Być może niektórym rzuci się w oczy jej wzrost, a bardziej szczegółowe osoby dopatrzą się złotego łańcuszka na jej szyi. Jako baśniopisarka nie odbiega w żaden sposób od charakterystyki swojej rasy- w jej blond włosach zauważalne są odcienie truskawkowego, fioletu, indygo oraz pomarańczowego. Oczy pozostają czystobłękitne, a ich wyraz zbyt często zdradza poczucie całkowitej kontroli nad sytuacją. Mimo mieszania kolorów ubrań, ich kroje są dość ściśle określone: łączy wysokiej jakości bluzki z różnego rodzaju spódnicami; rajstopami lub zakolanówkami; butami o mocnych podeszwach, a w chłodniejsze dni ubiera na to jeden ze swoich długich taliowanych płaszczy.

Charakter: Z natury jest kolekcjonierką: przygód, marzeń i abstrakcji. Jej głównymi motywami do działania są ciekawość oraz obietnica dobrej zabawy. Ma bardzo swobodne usposobienie i łatwomyślnie podejmuje się przeróżnych rzeczy. Cała postawa Ilzy uświadamia, że nie da się wprowadzić ją w zakłopotanie. Zazwyczaj nie pozbywa się uśmiechu z twarzy. Aczkolwiek, jej impulsywność bywa przerażająca. Zdaje się, jakby w istocie była nieśmiertelna, a żadnej ze swoich decyzji nie klasyfikuje jako błąd. Używa mocy wing tsu dla własnej satysfakcji, a nie tylko z konieczności. Kiedy tworzy lub pracuje, to dokładnie i skrupulatnie; przywiązuje do tego najwyższą wagę. Potrafi być hojna, ale nie lojalna.

Historia:
Najwcześniejsze i najbardziej mgliste wspomnienie, to spacer jak we śnie, ze wzrokiem tak pustym, jakby nie było w nim świadomości istnienia. Szła tak przed siebie, obojętna na głód i zimno, dokuczające bosym stopom.
W końcu jej uwagę zwróciła kreda rozsypana na ścieżce. Dziewczynka wybrała kilka odłamków i postanowiła pokolorować jedno z przydrożnych drzew, zmieniając je w dzieło sztuki. Zajęcie pochłonęło ją na długo, długo, aż zasnęła wymęczona na puchatym mchu.
Tej samej nocy przechodziła tędy pewna kobieta. Z sobie tylko znanych powodów, zlitowała się nad skrajnie zaniedbanym dzieckiem i zabrała je do swojej kryjówki. Zaopiekowała się dziewczynką najlepiej jak mogła oraz nadała jej imię i nazwisko swojej rodziny: Ilse Engel.
Ilse długo nie mówiła. Ale za to co raz częściej się uśmiechała. Natomiast opiekunka opowiadała jej bajki i wychowywała jak własną córkę. Pozwalała nazywać się „mutti”. Z czasem zaczęła przekazywać jej swoją wiedzę z dziedziny zielarstwa.
Każdego kolejnego roku zostawiała Ilsę samą w kryjówce na co raz dłużej. Tłumaczyła, że ma więcej obowiązków w pracy. Młoda baśniopisarka, wbrew ostrzeżeniom opiekunki, również wychodziła wtedy na zewnątrz. Zapuszczała się co raz dalej w las, aż odkryła łąkę, której piękno od razu ją urzekło. Spędzała na niej tyle czasu, ile tylko mogła, zaś łąka zaczęła otwierać przed nią swoje sekrety. Stała się ulubienicą jednego z kapeluszników, a szalone przyjęcia nieodwracalnie na nią wpłynęły.
Pewnego dnia Kapelusznik ni stąd, ni zowąd powiedział, że matka Ilzy nie jest zielarką, jak twierdzi. Nastoletnia baśniopisarka nawet przez moment w to nie uwierzyła. Ale tego samego dnia okazało się, że ukochana opiekunka nie wróciła do kryjówki. Ani tego, ani kolejnego, ani jeszcze następnego. Ilza wybrała się na poszukiwania. Tropiła matkę po śladach, które w pewnym momencie znikały, a okoliczne istoty nie znały osoby podobnej do rysopisu. Nie tracąc ani chwili, wyruszyła w podróż po Krainie Luster. Odwiedzała najpierw miejsca, w których mogłaby pracować osoba z wiedzą jej matki. Ostatecznie potwierdził się scenariusz znajomego kapelusznika- nikt taki, jak opiekunka Ilzy, nigdy tam nie pracował.
Zaczęła szukać kogoś, kto mógłby znać kobietę w płaszczu z bujnymi lokami. Przyniosło to szybsze rezultaty. Ilza poznała Białego Królika- lunatyka, który opowiedział jej o osobie idealnie pasującej do opisu wyglądu i nadużywającej przejścia między światami. Ilza zażądała, aby ją tam zaprowadził. Lunatyk od razu zgodził się na przeprowadzenie młodej baśniopisarki na drugą stronę lustra.
Świat Ludzi okazał się być dla niej fascynujący do tego stopnia, że została w nim na dłużej. Czasami szukała matki; co raz częściej była przyczyną zamieszania w Świecie Ludzi. W ciągu dwóch lat stała się najbardziej poszukiwaną przestępczynią, a charakter jej czynów przykuł uwagę MORII. Ich bezpośrednia konfrontacja doprowadziła do strasznej śmierci jednego z ich naukowców. Wszystko, co wtedy odczuła, to duma z opanowania swoich talentów do wysokiego poziomu.
Mimo świetnego rozumienia Świata Ludzi, baśniopisarka również tutaj nie zdołała odnaleźć opiekunki. Stała się nieco zniecierpliwiona. Uświadomiła sobie, że nie jest w stanie znaleźć kogoś, o kim ma zapewne same fałszywe informacje, i kto celowo ją porzucił. Może nawet uciekł. A jednak wierzyła, że to właśnie ona jest jej jedyną bliską osobą. Wróciła do Krainy Luster, a widok dawnego domu obudził w niej potrzebę stworzenia własnego miejsca.
Zaczęła malować obrazy. Nie byle jakie. Na każdym znajdowały się anielskie postaci, przypominające jej opiekunkę. Całe złoto, które ukradła w Świecie Ludzi, wydawała tu na płótna, deski, farby, pędzle. Złotem ozdabiała też obrazy, a z nich budowała labirynt. Spędzała w nim większość czasu, ożywiając namalowane postacie iluzją. To dziwne miejsce stało się jej domem.
Pewnego dnia wróciła z suto zakrapianego przyjęcia. Piła jeszcze rum prosto z butelki, kiedy poczuła na sobie wzrok czarującej postaci z obrazu. Zachwiała się i spojrzała w łagodnie poruszające się oczy. Wtedy jej emocje gwałtownie się zmieniły. W jednej chwili oblała obraz resztką alkoholu i podpaliła go. Krzyczała, że naprawdę ma ochotę ją zabić i... omal sama przy tym nie spłonęła. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności, znajomy Biały Królik zainteresował się pożarem i wyciągnął dziewczynę ze złoconego labiryntu.
Ilza nigdy więcej nie wróciła ani do tematu matki, ani do Świata Ludzi. Skrajnie negatywne emocje paradoksalnie pozwoliły jej osiągnąć spokój ducha. Wróciła za to do miejsc z początków swojej wyprawy. Potrzebowała pracy, wszak straciła wszystko co miała. Wtedy znalazła zatrudnienie w Klinice, gdzie zasymilowała się i została na stałe.
Z czasem przestała potrzebować pracy, ale po dziś dzień tworzy iluzję rozsądnej zielarki, której można zaufać. Prowadzenie apteki daje jej satysfakcję z bycia "przykładnym obywatelem" Miasta Lalek. W rzeczywistości dołączyła do Czarnych Kart. W organizacji tej wykazała się wielokrotnie jako mistrzyni odwracania uwagi, tworzenia dezorientującego chaosu oraz zguba dla nieposłusznych i bezużytecznych rekrutów CK. Nikt nie robił jej z tego problemów; w końcu ktoś musi pilnować właściwego dla organizacji poziomu.
Dla dodatkowych doświadczeń i wyzwań dołączyła do Bractwa, w którym jest rzadko widywanym adeptem pod skrzydłami Diany.


Ostatnio zmieniony przez Ilza dnia Czw 27 Maj - 17:18, w całości zmieniany 5 razy

Powrót do góry Go down





Queen
Gif :
Ilza 5PUjt0u
Godność :
Raven Black
Wiek :
Wygląda na dwadzieścia parę
Rasa :
Kotostrach
Wzrost / Waga :
160 cm | 50kg
Znaki szczególne :
Blizna na prawym policzku, kocie uszy i puszysty (jak u persa) ogon
Pod ręką :
Bursztynowy kompas (w kieszeni spódnicy), zapałki i zapalniczki, noże (przypięte specjalnymi pasami do ud)
Broń :
Noże, spluwy, pazurki
Zawód :
Średniej klasy szlachcianka
Stan zdrowia :
Wyśmienity
https://spectrofobia.forumpolish.com/t306-queen
QueenNieaktywny
Re: Ilza
Pon 4 Sty - 23:24
Akcept~!

Witam po drugiej stronie lustra!

W prezencie za stworzenie postaci Baśniopisarza na start otrzymujesz Czarodziejską Wstęgę. Życzę miłej zabawy.  


Przez noc droga do świtania,
Przez wątpienie do poznania,
Przez błądzenie do mądrości,
Przez śmierć do nieśmiertelności.

Ilza TDFI7p

#00b7eb | #d23b68 | #a4254b
x x x

Powrót do góry Go down





Powrót do góry

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach