Siea

avatar
Gif :
Siea 5PUjt0u
Godność :
Cwetanka Dolinata
Wiek :
19
Rasa :
Opętaniec
Wzrost / Waga :
150/44
Znaki szczególne :
Krwistoczerwone skrzydła, długa grzywka
Pod ręką :
Zestaw do szycia, parę puszek z jedzeniem, 2 butelki wody
Broń :
Beretta M9
Zawód :
bezrobotna
https://spectrofobia.forumpolish.com/t875-siea
SieaNieaktywny
Siea
Nie 27 Mar - 18:37
Imię: Cwetanka
Nazwisko: Dolinata
Pseudonim: Siea
Wiek: 19
Rasa: Opętaniec
Ranga: - brak
Miejsce zamieszkania: Świat ludzi - Stary, niewielki domek poza miastem, koło którego znajduje się mały stawik. Miejsce porasta niewielki, acz dość bujny las, który skrywa to zapomniane miejsce.


Umiejętności: - (Jako opętaniec wybieram 5 umiejek)

Niedzielny sanitariusz - Potrafi samodzielnie wyleczyć mało dotkliwe rany oraz choroby, a krew nie robi dla niej większego wrażenia.

Medycyna naturalna - Szałwia lekarska na dolegliwy ból głowy? Czy może rumianek na bolące gardło? Lecznicze dobrodziejstwa natury są jej dobrze znane, dlatego też wytwarzanie przydatnych leków nie stanowi dla niej problemu. Nie potrafi jednak wytwarzać mikstur ani trucizn.

Poborowy - Poprzez nauki swojego ojca posiada podstawowe szkolenie wojskowe obejmujące chociażby posługiwanie się bronią... jednak tylko tą starego typu pochodzącą jeszcze z okresu zimnej wojny, a nawet i wcześniej.

Krawiec - Łatanie dziur oraz szycie nowego odzienia jest naprawdę przydatną rzeczą, a do takich samych wniosków doszła i ona. Mimo, że były to zaledwie pierwsze kroczki, tak potrafi wykonywać proste ubrania oraz je naprawiać.

Gotowanie - Może i nie jest wybitnym szefem kuchni, ale obierać ziemniaki oraz cebule potrafi. Szczypta soli oraz pieprzu i bum! Zjadliwe danie gotowe... czego chcieć więcej?

Wygląd zewnętrzny:
Jest to niska, chuda dziewczyna, o śnieżnobiałych włosach. Czerwone oczy, częściowo zasłaniane przez stanowczo przydługa grzywkę, kryją za sobą toń obojętności na świat, zupełnie jakby nie były jego częścią. Można było pomyśleć, że pasożyt doszczętnie odebrał jej zmysły... wszak widząc siedząca i wpatrującą się w ścianę dziewczynę można nazwać otępiałą. Nie było to jednak prawdą. Nawet w najmniejszym stopniu, bowiem w jej umyśle działy się rzeczy. Przemyślenia... o czym? O otaczającym ją świecie. O ludziach oraz istocie z przedziwnego świata, która stała się jej częścią. Oczywiście nie mogła wiedzieć co dokładnie doprowadziło ją do takiego stanu, ale klątwa, którą nosiła na plecach skądś musiała pochodzić. Krwistoczerwone piórze skrzydła, u których można było zaobserwować skrzyżowane ze sobą narzędzia na obu skrzydłach. W świecie ludzi mogły być one pamiątką z dawnych epok, acz dla niej dawno temu były nieodłącznymi towarzyszami pracy... sama jednak dawno zapomniała jak się nazywają. Oprócz młota.
Jeżeli chodzi o jej ubiór, to stanowił on stary, szary mundur z widocznymi z bliska czarnymi kreskami. Zapinany na dość duże, brązowe guziki, sprawiał wrażenie jakby ukradła go z jakiegoś muzeum. Duża ilość kieszeni oraz fakt, że był gruby sprawiał, że był wręcz idealny jeżeli chodzi o te preferencje Siea'i.
Z jej lewego boku zawsze wisiała skórzana torba, z bladozielonymi pasami, a na głowie dumnie spoczywała rogatywka. Na jej środku widniała złożona z bieli, zieleni oraz czerwieni flaga, na której środku widniała czerwona gwiazda. Nosiła także szare rękawiczki oraz chustę, bo szczerze nie lubiła zbyt bardzo odkrytego ciała. Za buty robiły jej ciemnobrązowe glany.

Charakter:
Pod chłodną, nieokazującej emocji skorupą Siea była zdeterminowaną oraz stanowcza osobowością. Nie brakowało jej również pokory, bowiem nad nią stały większe oraz szlachetniejsze idee... bo tak, jak zazwyczaj była raczej cichą dziewczyną, po której ciężko było wyczuć jakieś emocje, tak gdy przychodziło do bronienia, czy dążenia do tego co miłowała ponad swoje życie, zamieniała się w bezwzględną osobę, która rozkaz ceniła bardziej niż sumienie czy moralność. Może z czasem kiedy przyszło jej żyć samotnie nieco to się wszystko ostudziło, tak mimo wszystko była gotowa na powrócenie na tą zapomnianą przez świat drogę.
Generalnie nie znaczyło to wszystko, że nie potrafiła czerpać z czegoś radość, czy zwyczajnie się bawić, a po prostu niewiele miała okazji na skorzystanie z tych przyjemności. Dodatkowo sam pasożyt dodał swoją cegiełkę sprawiając, że jej nastrój może gwałtownie się zmienić. Były to jednak raczej nagłe napady złości czy płaczu. Zawsze na coś, co było widziane tylko przez nią.

Historia:
Mając zaledwie 4 latka, Cwetanka wraz ze swoją rodziną musiała opuścić swoją ojczyznę. Może i nie pamiętała swojego ojczystego kraju, jakim była Bułgaria, ale ojciec zawsze przestawiał ją najlepiej jak się da. Nigdy nie dowiedziała się dlaczego musieli ją opuścić, bowiem był to skrzętnie omijany temat, a jej samej po czasie przestało na tym zależeć.
Ojciec, którego imienia dawno zapomniała, był wysoko postawionym wojskowym, który to gardził współczesnym światem. Uważał go za miękki, pozbawiony dawnych celów przez, który był pusty i wybrakowany, przez to sama dziewczyna nie miała zbyt prostego życia, bowiem jak tylko skończyła 10 lat ten uczył ją swojego fachu. Nic skomplikowanego, raczej tylko tyle, żeby mogła sobie poradzić jeżeli jego by zabrakło. Uczył jej posługiwania się bronią, zielarstwa oraz prostego szycia, ponieważ nawet największą dziurę dało się załatać... przez to, że działo się to za jej młodzieńczych lat dla niej samej było to jak najbardziej normalne i zapewne jej życie wyglądałoby w ten sposób, gdyby nie nagła burza oraz jeszcze bardziej niespodziewany pożar. Reszta to jedynie drobne urywki, takie jak dziwne wrota, nieopisana przestrzeń oraz coś dziwnego po którym otrzymała krwistoczerwone skrzydła... chciałaby pamiętać z tego wszystkiego coś więcej, ale po półtora roku ciężko było doszukać się we wspomnieniach czegoś więcej.
A co się z nią dzieje teraz? Żyje w swoim starym, lekko spalonym domu. Unika wszelkiego zapuszczania się w miasto, bo przez swoje skrzydła mogłaby mieć problemy... dlatego też jeżeli może, to udaje się tam tylko w ostateczności. Jednak czy tak już będzie zawsze?

Powrót do góry Go down





Scavell
Gif :
Siea A7c78c1cf8554d3256eba773fd3bfcbe
Godność :
Irith Adelaide "Scavell" Bellclair
Wiek :
28 lat
Rasa :
Lunatyk
Wzrost / Waga :
170 / 60
Znaki szczególne :
blizna po cięciu na gardle
Pod ręką :
wymienione w poście eliksiry, broń, Scath, Przepaska ślepo-widzenia, Chmarny talizman
Broń :
Nysarth (rapier), mizerykordia
Zawód :
Adept Bractwa
Stan zdrowia :
zdrowa
https://spectrofobia.forumpolish.com/t649-irith-scavell https://spectrofobia.forumpolish.com/t649-irith-scavell https://spectrofobia.forumpolish.com/t934-skrzynka-korespondencyjna-irith https://spectrofobia.forumpolish.com/t1113-scavell
ScavellDiabelski Bibliotekarz
Re: Siea
Nie 27 Mar - 23:09
Siea EiI7HBy
Istnieje możliwość prowadzenia dodatkowej fabuły dla gracza, który założył kartę po 1.10.2021 (oraz dla każdego gracza do prowadzenia fabuły z taką osobą).

Warunkiem jest zgłoszenie chęci posiadania bilokacji do administracji oraz obowiązkowe założenie w opisach dodatkowych tematu, w którym będzie się nie tylko określało w jakich tematach postacie aktualnie się znajdują, lecz także wskazywać będą osoby, które korzystają z bilokacji dzięki pisaniu z nową osobą.

Możliwość dostępna do odwołania.

Powrót do góry Go down





Powrót do góry

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach