Purpurowe Laboratorium

Domhnall
Gif :
Purpurowe Laboratorium 5PUjt0u
Godność :
Domhnall Hammond
Wiek :
29
Rasa :
Ludzie
Wzrost / Waga :
187/60
Znaki szczególne :
Laska
Pod ręką :
100
Broń :
Laska. Główna funkcja służy jako pomoc przy chodzeniu, ale w razie konieczności użyje jej do samoobrony
Zawód :
Naukowiec
https://spectrofobia.forumpolish.com/t1161-domhnall https://spectrofobia.forumpolish.com/t1164-chronologia-i-dodatkowe-informacje#16643 https://spectrofobia.forumpolish.com/t1165-kontakt-z-domhnallem#16648 https://spectrofobia.forumpolish.com/t1162-domhnall
DomhnallNaukowiec
Naukowiec
Purpurowe Laboratorium
Nie 10 Gru - 1:05

Znajdujące się w podziemnej sekcji siedziby organizacji laboratorium otrzymało swój przydomek ze względu na preferencje głównego laboranta. Wszystko bowiem jest w barwach purpury, poczynając od plakatów informacyjnych, kończąc po oświetleniu. Wzdłuż sufitu ciągnie się sznur LED i zarówno dodatkowe lampy są ustawione na funkcję jednego koloru. Jedynym praktycznym źródłem światła są lampy przy stołach i biurku, by umożliwić pracę w rozsądnych warunkach. W każdym kącie jest zainstalowany głośnik, i jeśli Domhnall znajduje się w pomieszczeniu, to dobywa się z nich głośna i natarczywa muzyka. W jednym kącie można ujrzeć duże terrarium, wysokie od podłogi do sufitu i szerokie na mniej więcej 5 metrów. Jest ono zbudowane z drewna i szyby pleksi. W środku można zobaczyć rośliny oraz gałęzie i czasami nawet jego mieszkańca. Czasami, gdyż Galileo, iguana o długości 1,8m i ważąca prawie 5kg, jest puszczana luzem, gdzie może swobodnie poruszać się po laboratorium.
W innym rogu z kolei znajduje się przestrzeń przeznaczona do przygotowywania posiłków, z lodówką, mikrofalą i blatem kuchennym. Nie wygląda jednak na szczególnie często używaną, a szafki są głównie przepełnione warzywami dla iguany i niezdrowymi przekąskami dla Dona.
Liczne komputery są zawsze odpalone, wykonując różnorodne obliczenia. Domhnall często odnosi wrażenie, iż jest obserwowany przez natłok monitorów, ale dodaje mu to otuchy. Komputery zawsze były mu wiernymi kompanami i nie ma niczego, co znałby lepiej. To czarne, nieuruchomione, ekrany napawają go nieprzyjemnym dreszczem. Wydają się martwe, a przede wszystkim wówczas odbijają odbicie patrzącego. Jest to kolejny powód, dla którego wszystko jest zawsze w aktywnym trybie. Pomimo ogromu zainstalowanych maszyn, nie trzeba przejmować się niebezpieczeństwem potknięcia o przewody; Don jest nad wyraz dumny ze swojej organizacji kabli.
Dostępny jest stół laboratoryjny z pasami bezpieczeństwa, obecnie jednak nie jest przez nikogo okupowany.
Z laboratorium wychodzą trzy inne, mniejsze pomieszczenia. Jednym z nich jest łazienka z prysznicem, drugim serwerownia, a trzeci to niewielki pokój z łóżkiem i szafą. Domhnallowi wydaje się, że gdzieś w oficjalnym gmachu organizacji przydzielono mu kwaterę mieszkalną, ale nawet nie pamięta czy kiedykolwiek tam zajrzał. Jest zbyt daleko od jego laboratorium, jego świętego miejsca i naprawdę, więcej mu do szczęścia nie potrzeba.
Zanim dojdzie się do głównych drzwi, uruchomią się powiadomienia, ostrzegającego Domhnalla o nadejściu gości. Jeden gest na klawiaturze i kamery pokażą mu obraz z korytarza i wejścia. Do tego samego systemu podłączone są również kamery w środku laboratorium.

Powrót do góry Go down





Powrót do góry

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach