Ancalimë Silendir

avatar
Gif :
Ancalimë Silendir 5PUjt0u
Godność :
Ancalimë Silendir
Wiek :
34 lata
Rasa :
Opętaniec ze skrzydłami czarnymi jak smoła.
Wzrost / Waga :
176 centymetry wzrostu i 63 kilogramy wagi
Znaki szczególne :
Prawe oko jest ciemniejsze niż lewe, Ma czerwony płomienny tatuaż na prawej dłoni i mały pod szyją na plecach.
Pod ręką :
Szpada
Broń :
Zawsze ma przy sobie dość duży scyzoryk. Przeważnie nosi też szablę, ale nie jest to coś co ktokolwiek normalny nosiłby przez cały czas.
Zawód :
Hodowca i metalurg.
https://spectrofobia.forumpolish.com/t986-ancalime-silendir
AncalimëNieaktywny
Ancalimë Silendir
Sro 2 Lis - 21:45
Imię: Ancalimë
Nazwisko: Silendir
Pseudonim: Ana, czasem zwą ją też Czerwonym Krukiem.
Wiek: Klątwa znacznie wydłużyła jej życie. Obecnie ma trzydzieści cztery (34) lata i tak naprawdę stwierdziła, że przestała rosnąć około 2 lata temu.
Rasa: Opętaniec
Ranga: -

Miejsce zamieszkania:
Swoją stadninę posiada w okolicy Herbacianych łąk, razem z małą, zrobioną z drewna warownią, która zwie się Middenheim. W warowni można dosiąść konia, obejrzeć pokazy czy napić się alkoholu domowej roboty, na przykład słodkiego miodu lub mętnego ważonego z dziwów tutejszej przyrody piwa.

Moce:
Wynikająca z rasy - zdolność lotu na krótkie dystanse.

Umiejętności:
Jak na właścicielkę dużej stadniny przystało, doskonale jeździ konno i za odpowiednią opłatą nauczy tej techniki nawet najbardziej delikatne panie. Jej jazda jest bardzo pokazowa i ta nie obawia się przypadkowego upadku.

W celach pokazowych długo ćwiczyła ( dalej ćwiczy ) szermierkę. I mimo, iż nie miała wielu okazji by użyć swoich umiejętności w praktyce, czyli przeciw przeciwnikowi, który chciał zrobić jej krzywdę, to z pewnością poradzi sobie znacznie lepiej niż ktoś całkowicie zielony. Jej ulubionym orężem jest z pewnością szabla oficerska, z powodu dość dużej masy i zdolności penetracji nawet ciężkich zbroi.

Jeżeli można nazwać to umiejętnością, to jest osobą bardzo silną i wysportowaną. Swoją muskulaturą nawet nie musi się chwalić, bowiem widać to na pierwszy rzut oka.

Jeśli jest coś w czym Ana jest dobra, to będzie to na pewno metalurgia. Zna i potrafi przetworzyć metal z czystej rudy, odlać z niego sztabkę a potem stworzyć z niego przydatny jej przedmiot. Mimo iż specjalizuje się w metalurgii tradycyjnej, to ma też pojęcie o nowoczesnej, mimo że nie ma okazji by ją zastosować.

Jej zdolność do uspokajania zwierząt i wchodzenie z nimi w przyjazne relacje często zdaje się wręcz mistyczna. Dziewczyna ma zarówno serce jak i podejście do zwierząt, a te jakby wiedziały, że nie jest łowcą i chętnie z nią współpracują, nawet jeśli są dzikimi mięsożercami.

Wygląd zewnętrzny:
Ana jest mierzącą 176 centymetrów, bardzo dobrze zbudowaną kobietą, której raczej nie chcesz zajść pod skórę. Ma bowiem umięśnione ciało i posturę atlety, której nie jeden facet mógłby pozazdrościć. To dlatego, iż efekty jej stylu życia widać nawet jeśli nie zdejmie swoich ubrań - jest bowiem raczej barczysta. Oczywiście to uszczupliło nieco jej kobiece wdzięki, jednak dodaje jej osobie zarówno powagi jaki i charakteru.
Zanim trafiła na drugą stronę lustra, z pewnością wyróżniała się z tłumu ze swoimi długimi, rudymi włosami. Teraz nieco o to trudniej, bowiem otoczona przez wiele różnych dziw nawet jej własne dziwactwo spowszechniało. Jednak wciąż może pochwalić się mocnymi, skręconymi włosami, które żyją własnym życiem. Czesanie niewiele daje, bo te i tak powrócą do swojej dawnej chaotycznej postaci. Gęste i puszyste, wyglądają jakby otuliły plecy dziewoi grubą warstwą puchu. Przysłaniają one grzywką zawsze prawe oko, na które znacznie słabiej widzi niż na lewe. Nie jest to typowa wada wzroku, a fizyczne uszkodzenie oka, spowodowane odpryskiem kawałka metalu który trafił ją dość niefortunnie. Tak więc do czytania potrzebne są tu okulary, bowiem jej brązowo-czerwone prawe oko trochę szybko się zmęczy w przeciwnym wypadku.
Z za jej włosów wystaje para kruczoczarnych skrzydeł. Są raczej rozłożyste, pokryte czarnymi piórami, które często gubi i zazwyczaj ludzie lubią sobie ich dotknąć i pomasować. Są raczej przyjemne w dotyku. Ana używa ich czasem jako piór do pisania - sprawiają się całkiem dobrze a jak każde ptasze stworzenie, musi ona wymieniać od czasu do czasuu stare pióra na nowe.
Przechodząc jednak nieco do ogólnej sylwetki, to tak jak wspomniano wcześniej, ma silne, szerokie ramiona i dość bladą skórę, która jednak nie opala się na czerwono, więc można ją spotkać w nieco bardziej stonowanych kolorach w okresach słonecznych, bo jak wiadomo po drugiej stronie lustra pogoda jest bardzo kapryśna. Może też pochwalić się sporym biustem, pod którym ma niezły sześciopak. Nogi raczej umięśnione, jednak widać iż nie należą do sprinterki. Rozmiar buta? 40.
Jeśli chodzi o ubiór, to lubi przystrajać się w czerwone i czarne kolory które komponują się z jej czerwonymi włosami, albo czarnymi skrzydłami. Lubi długie sukienki, jednak tylko takie które nie ograniczają jej ruchu zbyt bardzo. Często można ją też zobaczyć w zbroi, którą dzięki pokaźnej krzepie fizycznej może nosić przez dość długi czas bez uronienia nawet jednej kropli potu. Jej sposób ubierania się jest bardzo na pokaz, gdyż w domu nosi ubrania, które nosi każdy z nas. Na przykład krótką koszulkę i jeansy.

Charakter:
Ancalimë jest pozerką. Tak najszybciej można byłoby skrócić jej całą osobowość. To dlatego iż przywdziewa twarz poważnej kobiety sukcesu, która dźwiga na swoich barkach nie tylko swój biznes ale i też swego rodzaju idę. Nic bardziej mylnego, poznasz to jeśli tylko spędzisz z nią nieco więcej czasu. Kobieta doskonale bawi się w tej innej rzeczywistości niż ta, w której przyszło jej spędzić swoją młodość. To tak jakby ktoś pozwolił Ci przenieść się do książki, którą dopiero przeczytałeś. Można ją więc nazwać nerdem.
Ana ma świadomość, iż stała się częścią czegoś większego i nie przynależy już do ciepłego, kochającego ją domu. Z drugiej strony zawsze może wrócić i wypłakać się swoim rodzicom, którzy mimo podeszłego wieku zawsze ją wysłuchają. Oczywiście obarczone jest to pewnym ryzykiem i nie jest to podróż do sklepu po zakupy, a raczej długa wyprawa.
Jednak podając jakieś konkrety, to jest w niej coś z jakiegoś 'bodybuildera'. Dbanie o dietę, nie unikanie zaplanowanych treningów… Dzień nóg nie może zostać opuszczony! Może wydawać się nieco głupkowata, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Kocha zwierzęta, poza końmi ma w swojej stadninie wiele broniących jej dobytku psów i kotów. Często przygania te zbłąkane i ma nadzieję, że przez przypadek nie zaadoptuje jakiegoś dachowca przez pomyłkę, mógłby to być spory kłopot.
Miłość do zwierząt można wyjaśnić pewną obawą przed ludźmi. Ana jest bowiem introwertyczką, jednak bardzo ekscentryczną. Ma w sobie wiele dziwactw, których jest świadoma i ta świadomość w pewien sposób wpływa na to, że boi się, iż nie będą one zaakceptowane. Ma więc problem z nawiązywaniem nowych znajomości, jednak bardzo dba o te, które już ma.
Można ją też nazwać idealistką, stworzyła małe bractwo rycerskie tylko dlatego, że uważa iż taki wyjątkowy świat nie może obyć się bez kogoś w lśniącej zbroi. I mimo iż już nie jest młodzikiem, to chyba jeszcze nie dorosła i pozostała marzycielką, która chce wszystkie te marzenia spełnić. Co jest jednak najważniejszą cechą jej charakteru - nie poddaje się i bardzo trudno ją złamać. Jeśli mówi, że coś zrobi będzie próbowała wiele razy - w przeciwnym razie nie byłaby w tym miejscu, w którym jest teraz. Nie zaszła tak daleko.

Historia:
Urodzona w zamożnej rodzinie w Anglii, Ana miała pozbawione trosk dzieciństwo. Normalni rodzice, rodzeństwo i przyjaciele. Z powodu dobrej pracy obojga z rodziców, miała oczywiście nieco lżej, ponieważ rodzice ją bardzo kochali. A ta miała się tylko uczyć i zdobywać doświadczenie. Ta mimo, iż była bardziej zainteresowana sportem niż nauką, nie stawiała się za mocno, bo z czasem odkryła znaczenie książki. Można by rzec, że utopiła się w ich ogromie.  Mogłoby się wydawać, że relacje młodej Ancalimë z jej rodzicami nie są tak ważne, jednak będą miały one wpływ na jej dorosłe życie.
A to dlatego, że Ana należała do osób bardzo ciekawskich i lubiła chłonąć wiedzę. Jak wspomniano wcześniej, wychowała się na książkach, głównie na Tolkienie i Harrym Potterze. Jednak zaczytywała się też w Diunie i komiksach Marvela czy DC nie wspominając. Nic więc dziwnego, że chciała kawałek tej niezwykłości w swoim życiu. Dlatego gdy znalazła w wieku 14 lat  Karmazynowe Wrota, bez większego wahania zajrzała do środka i wskoczyła w nieznane.
Świat, który ujrzała był wspaniały i tak oderwany od rzeczywistości jak tylko mogłaby sobie to wyobrazić. Czasem nawet otaczająca ją rzeczywistość była dziwniejsza od fikcji. Jednak w tej dziwnej krainie, Ancalimë miała szczęście w nieszczęściu. Bowiem już podczas swojej pierwszej przygody po drugiej stronie lustra, późnym wieczorem złapała anielską klątwę. Klątwa ta rozrosła się do pary majestatycznych czarnych skrzydeł, powodując na poważny atak paniki. Atak do tego stopnia duży, że wróciła na Ziemię nie bacząc czym to może skutkować. Problem był w tym, iż nie koniecznie znała ona drogę do domu. Odnalezienie Wrót po drugiej stronie nie było jednak tak łatwe jak mogłoby się wydawać, więc dostała tu prawdziwą szkołę życia. W końcu magiczne światy nie są tak miłe jak mogłoby się wydawać. Nie działa telefon, a więc i internet, tak więc szukanie drogi było dla niej wyzwaniem i zajęło jej około miesiąca. Jednak opłaciło się. Wróciła do Anglii i znalazła dom rodziców przez cały czas będąc zmuszona do ukrywania swojego nowego ‘opierzenia’. Wypłakała się im i wyjaśniła co się stało.
Początkowo jak każda osoba, która złapała dziwną chorobę, próbowała z nią walczyć, nie wykluczając odcięcia owych skrzydeł z jej pleców. Jednak gdy nawet to, mimo zadania dziewczynie poważnego bólu nie przyniosło żadnego wymiernego efektu, zarówno ona jak i jej rodzice zdecydowali, że powinna żyć po drugiej stronie lustra. Tutaj w ludzkim zgiełku była narażona na niebezpieczeństwa, które nawet nie śniły się młodej pannie. Mimo podjęcia decyzji, o samotnej wędrówce do Krainy Luster, Ana zdecydowała się pokazać im jak dostała się na drugą stronę. Oczywiście Ci, widząc co stało się ich córce nie podjęli się ryzyka i nie podążali za nią, jednak dziewczynie udało się jakoś ich przekonać, że nawet jeśli stało się jej coś dziwnego, to te miejsce jest wspaniałe.  Od tamtego czasu aktywnie ją wspierali finansowo, mimo iż w Lustrzanym Świecie papierowe pieniądze nie mają żadnej wartości, Ci wciąż mogli wysyłać jej pewne, choć nie duże ilości czystego złota, które miało wartość i tu i tu. Dobra te transportowała za dobrą opłatą pewna Lunatyczka, z którą opętana się poznała. Był to układ korzystny dla obu stron.
Przez pewien czas pobierała nauki z obu światów i pomimo bycia człowiekiem, a potem opęntańcem, podróżowała bardzo dużo między oboma światami. Było to trochę dla niej stresujące, bo nie tylko jej ciało, ale i skrzydła rosły razem z nią.  Tak więc z czasem jej podróże stawały się coraz rzadsze, ponieważ ta stawała się samodzielna i przybywało jej obowiązków. Za pieniądze które otrzymała od rodziców zbudowała dużą stadninę koni w okolicach Herbacianych Łąk, mimo iż był to tylko jeden z wielu pomysłów na życie. Jednak jako że jest osobą, która lubi się pocić, uznała to za najbardziej w jej stylu. Jej ośrodek znany jest ze sprzedaży dobrze wytrenowanych koni i kuców, jak również uczy młodych Panów i Panie jak obcować z tymi majestatycznymi zwierzętami.
Obecnie poza zagrodą, jest również posiadaczką małej drewnianej warowni, w której znajdują się boksy z jej najznakomitszymi okazami. Po za tym, zatrudnia tylko ludzi z pasją. Każdy pracownik musi dowieść, że poza dbaniem o kuce potrafi zachować się jak prawdziwy jeździec Rohanu i nie boi się przywdziać ciężkiej zbroi z mieczem przy pasie… W taki sposób spełniła swoje dziecięce fantazje; ona sama nauczyła się walczyć mieczem po to, by serwować wszystkim nietypowym mieszkańcom tej krainy wyśmienite wrażenia i by przy okazji zarobić na ich zabawie.

Inne:
> Słabo widzi na prawe oko. Lekarz ocenił jego sprawność na około 50%, uszkodzona soczewka powoduje delikatne rozmycie tego co widzi nawet w okularach dla astygmatyków.
> Całą zbroję płytową i kolczugę stworzyła sama, zajęło jej to prawie rok. Nie jest to jednak pełna zbroja.
> Ponieważ jej czarne skrzydła są praktycznie takie same jak ptaków, podlegają podobnym zmianom. Ana regularnie się pierzy, tracąc wiele z jej piór, które szybko zastępowane są przez nowe. W ten sposób jej skrzydła wyglądają zdrowo.
> Lubi loki, temu zawsze gdy idzie na jakieś oficjalne spotkanie zmienia swoje włosy w sprężyny.
> Mimo, iż mało w niej kobiecości, ma nadzwyczajnie wysoki i kobiecy głos, dzięki któremu dobrze się jej słucha, pomimo że kiepski z niej mówca.
>Nawet jeśli jest właścicielką stadniny, to jej głównym zajęciem są nauczanie jazdy i walki na koniu dzieciaków bogatych arystokratów, przez co nie ma jej tak często w domu.

Powrót do góry Go down





Scavell
Gif :
Ancalimë Silendir A7c78c1cf8554d3256eba773fd3bfcbe
Godność :
Irith Adelaide "Scavell" Bellclair
Wiek :
28 lat
Rasa :
Lunatyk
Wzrost / Waga :
170 / 60
Znaki szczególne :
blizna po cięciu na gardle
Pod ręką :
wymienione w poście eliksiry, broń, Scath, Przepaska ślepo-widzenia, Chmarny talizman
Broń :
Nysarth (rapier), mizerykordia
Zawód :
Adept Bractwa
Stan zdrowia :
zdrowa
https://spectrofobia.forumpolish.com/t649-irith-scavell https://spectrofobia.forumpolish.com/t649-irith-scavell https://spectrofobia.forumpolish.com/t934-skrzynka-korespondencyjna-irith https://spectrofobia.forumpolish.com/t1113-scavell
ScavellDiabelski Bibliotekarz
Re: Ancalimë Silendir
Czw 3 Lis - 22:57
Ancalimë Silendir EiI7HBy

Istnieje możliwość prowadzenia dodatkowej fabuły dla gracza, który założył kartę po 1.10.2021 (oraz dla każdego gracza do prowadzenia fabuły z taką osobą).

Warunkiem jest zgłoszenie chęci posiadania bilokacji do administracji oraz obowiązkowe założenie w opisach dodatkowych tematu, w którym będzie się nie tylko określało w jakich tematach postacie aktualnie się znajdują, lecz także wskazywać będą osoby, które korzystają z bilokacji dzięki pisaniu z nową osobą.

Możliwość dostępna do odwołania.

Powrót do góry Go down





Powrót do góry

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach