Realia trzech światów
Gif :
Godność :
Skryba
Wiek :
Nieważny jest wiek
Wzrost / Waga :
Któż by o to pytał
Pod ręką :
Pióro, inkaust i Wielka Księga
SkrybaKonto Administracyjne
Realia trzech światów
Sob 2 Lut - 18:53
Sob 2 Lut - 18:53
Kraina Luster
Pogoda: W różnych rejonach Krainy Luster mogą występować nawet różne pory roku. Jest zupełnie nieprzewidywalna! Może świecić słońce, a metr dalej padać śnieg. Wszelkie anomalie pogodowe pokroju deszczu ciastek czekoladowych również są możliwe.
Waluta: Różna, w zależności od regionu. Największą popularnością cieszą się złote monety, a zaraz za nimi plasuje się handel wymienny.
Język: Główny język przypomina staroangielski. Poszczególne rasy i regiony geograficzne mogą jednak posiadać swoje własne, unikalne dialekty.
Dostępne środki transportu: Statki/łodzie, niektóre magiczne zwierzęta, kolej (Arcyksiążęca Kolej Lustrzana), teleportacja.
Świadomość mieszkańców: Istnienie Szkarłatnej Otchłani jest w Krainie Luster powszechnie znanym faktem. Niemniej, wciąż można spotkać istoty, które nie są świadome tego, że przez Szkarłatną Bramę można dostać się do Świata Ludzi. Dotyczy to szczególnie istot młodszych niż 30 lat.
Szkarłatna Otchłań
Pogoda: Roczne amplitudy temperatury nie przekraczają 10 °C. Szkarłatna Otchłań jest przestrzenią o czerwonej barwie, której odcień zmienia się zależnie od pory dnia – od jasnej czerwieni rankiem, po bordo nocami. Nie występują tu żadne opady atmosferyczne ani anomalie pogodowe.
Waluta: Podobnie, jak w Krainie Luster.
Język: Główny język przypomina staroangielski. Poszczególne rasy i regiony geograficzne mogą jednak posiadać swoje własne, unikalne dialekty.
Dostępne środki transportu: Niektóre magiczne zwierzęta, teleportacja, latające okręty (głównie napędzane magicznymi kryształami okręty Kompanii Szkarłatnej Otchłani).
Świadomość mieszkańców: Powszechnie wiadomo o istnieniu obydwu pozostałych światów. O ile Kraina Luster jest traktowana niemalże jak część Szkarłatnej Otchłani, tak wyprawy do Świata Ludzi wciąż są rzadkością.
Świat Ludzi
Pogoda: Taka, jaką widzisz za oknem.
Waluta: Funt szterling, tzw. funt brytyjski (£).
Język: Angielski.
Świadomość mieszkańców: Bardzo niska. Ponieważ wojna toczyła się głównie po drugiej stronie Lustra, większość Ludzi wciąż nie jest świadoma istnienia innych światów. Oczywiście, zdarzają się pojedyncze przypadki nieumyślnego przejścia przez lustrzane portale, jednak takie osoby zwykle zachowują swoje przeżycia dla siebie (nie chcąc wylądować na oddziale psychiatrycznym). W pełni świadomi istnienia magicznych krain są tylko członkowie Organizacji MORIA oraz Ludzie z nimi współpracujący, choć coraz częściej zdarzają się i tacy, którzy na własną rękę zapuszczają się coraz dalej za Lustro.
Historia miasta Glassville (autorstwa Dee Dee):
Mała osada zbudowana pod koniec XVII wieku, która swój rozwój i nazwę zawdzięcza znanym na całym świecie wyrobom szklanym. Najsłynniejsze jednak z wytworów tego niedużego, angielskiego miasteczka były różnego rodzaju lustra i zwierciadła.
Jako postać legendarną uznaje się tutaj Starego Mirasa, samozwańczego króla wykonawców luster. Był on szefem huty, uważanego za najlepszego w swoim fachu. Według legendy, sprzedał on duszę za talent do robienia owych niesamowitych luster, które zamawiali u niego najwięksi możnowładcy. Lecz pewnego dnia wyskoczył oszalały na ulicę i zaczął krzyczeć, jakoby widział w lesie przedziwne stworzenia – ludzi z dymu, grupy zmutowanych osób, nawet takie z kocimi uszami! Jakby tego było mało, także inni pracownicy zaczęli potwierdzać to, o czym mówił Miras. Widoki te wywołały w nich taki strach, że wiele osób popełniło samobójstwo, uciekło lub zamykało się w domach i już nigdy nie opuszczało. Aby zbadać te dziwy grupa śmiałków ruszyła w las, ale gdy powrócili utrzymywali że nic tam nie znaleźli. Jednak powracali tam i nikt nie odważył się pytać dlaczego. Wiadome też było, że po kilku latach wszyscy ci osiedlili się w małym domeczku za lasem i nikt już ich więcej nie widział. Plotki głoszą, że zajęli się oni badaniem tych tajemniczych, przerażających stworzeń.
Naukowcy twierdzą, że przyczyną szaleństwa była rtęć, używana do 1843 roku w produkcji luster, która spowodowała zatrucie pracowników i wyrysowała w ich umysłach omamy, wprowadzając w obłęd – niczym Kapeluszników.
Jest jednak niewielkie grono które wierzy w to, że stary Miras miał rację i gdzieś tam rzeczywiście mieszkają magiczne istoty.
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|