Thorn

Thorn
Gif :
Thorn 5PUjt0u
Godność :
Aeron Vaele
Wiek :
Ponad 500 lat / Wizualnie lekko ponad 30.
Rasa :
Upiorny Arystokrata
Wzrost / Waga :
182/100 (same rogi trochę ważą).
Znaki szczególne :
Opalizujące granatem, duże, zakrzywione rogi. Tęczowe oczy.
Pod ręką :
Broń, zegarek kieszonkowy, sakiewka z pieniędzmi, mały notesik i długopis.
Broń :
Rapier.
https://spectrofobia.forumpolish.com/t139-thorn https://spectrofobia.forumpolish.com/t949-ksiegi-klamstw https://spectrofobia.forumpolish.com/t1119-thorn
ThornDemoniczny Książę
Demoniczny Książę
Thorn
Pią 18 Sty - 17:56
Imię: Aeron
Nazwisko: Vaele
Pseudonim: Cierń, Thorn
Wiek: 550 lat, wizualnie nie więcej niż 30.
Rasa: Upiorny Arystokrata
Ranga: Demoniczny Książę /Subtelny Kłamca
Miejsce zamieszkania: Kraina Luster


Moce:
Władza nad metalem – Aeron potrafi podnieść metalowe przedmioty i ciskać nimi w przeciwnika (rzucanie max. 80 kg), giąć metal w tym na przykład zbroje (nie może nikogo w ten sposób zabić), rozrywać metalowe przedmioty, zatrzymywać lecące noże, bełty, strzały czy inne posiadające elementy metalowe (tylko jeśli widzi, że coś zostało rzucone w jego stronę - nie zatrzyma jednak pocisków z broni palnej) czy niczym magnes, „przyklejać” do swego ciała metalowe rzeczy. (Ograniczenia - 3 posty używania, 3 odpoczynku.)

Tortury - Mężczyzna musi nawiązać kontakt wzrokowy i jeśli mu się uda, jego twardówki zachodzą czernią i łapią drugą osobę w swoistą sieć. Aeron wyciąga z ofiary jej najbardziej tragiczne wspomnienia, 'odświeża je' i zwiększa ich siłę działania. Jeśli uda mu się złapać za wspomnienie o zmarłej bliskiej osobie, nasila uczucia z tym związane i zalewa ofiarę niepohamowanym smutkiem, torturując w ten sposób. I mimo iż przeciwnik nie czuje faktycznych obrażeń, po takowym spotkaniu jest wyczerpany psychicznie jak po wstrząsającym przeżyciu. Poznane w ten sposób wspomnienia przeciwnika są dla samego Thorna niejasne, bo odbiera je w formie losowych obrazów, nieskładających się w żadną logiczną całość, dlatego też nie może wykorzystać nabytej wiedzy przeciw oponentowi.
(Ograniczenia - 3 posty działania, 3 odpoczynku).

Rozkaz - moc rangowa: Zdolność pozwalająca wymusić określone zachowanie u innej osoby. Proste polecenia, jak odwrócenie się, czy wyciągnięcie ręki, nie wymagają słów, natomiast bardziej złożone muszą zostać sformułowane werbalnie. Rozkaz trwa tak długo, aż nie zostanie wykonane polecenie, a jeżeli ten nie może zostać wykonane to z czasem siła działania mocy słabnie. Nie można w ten sposób zmusić kogoś do zranienia samego siebie bądź bliskiej osoby. Po użyciu rozkazu kolejne użycie możliwe jest dopiero po 3 postach.
Nie działa na osoby posiadające blokadę mentalną. W każdym razie MG może jednak zadecydować, że w danym przypadku ze względu na stan użytkownika mocy oraz osoby lub inne uzasadnione okoliczności, na której moc jest używana, rozkaz nie będzie skuteczny.

Blokada umysłu – moc rasowa.


Umiejętności:
Mistrz fechtunku – młody Vaele jest wyśmienitym szermierzem a jego ulubioną bronią jest Rapier. Przez lata nauki którą zafundował mu dziadek, a potem przez szkolenie które otrzymał w wojsku, wykształcił bardzo ciekawy, indywidualny styl walki, którym rekompensuje to, że jak na szermierza jest dość szeroki w barkach.

Świetny tancerz – dworskie wychowanie które wyniósł z domu nie zostało zapomniane. Thorn jest bardzo dobrym tancerzem, w jego towarzystwie nie trzeba znać kroków, sam poprowadzi partnerkę tak, by publika była zachwycona. Dodatkowo, elementy tańca wykorzystuje w walce, co niejednokrotnie wprawia przeciwnika w zdziwienie.

Tkanie Magii


Charakter:
Aeron wyrósł na silnego, inteligentnego i sprytnego mężczyznę. Mając 550 lat, a wyglądając na nie więcej niż 30 wiedział już swoje, co pozwoliło mu na wykształcenie silnego charakteru. Poważny ale nie ponury, lubi się też zabawić. Zna swoje atuty i bardzo chętnie z nich korzysta zarówno przy paniach jak i innych mężczyznach. Nie popisuje się bo nie lubi być w centrum uwagi, zazwyczaj śmieje się, że odpowiada mu rola Szarej Eminencji. Lubi z ukrycia pociągać za sznurki, delikatnie manipuluje rozmówcą kierując niejednokrotnie na wygodniejsze tematy. Jest przebiegły i tajemniczy, nie mówi o sobie bo nie lubi od razu zdradzać jaki jest i co przeżył.
Oczywiście jak prawie każdy Arystokrata uwielbia flirtować, ceni sobie towarzystwo pięknych dam. Kiedy już dochodzi do rozmowy okazuje się być sympatycznym, miłym Upiornym.
Jest opanowany i rzadko kiedy daje się ponieść emocjom, wojsko go tego nauczyło. Nie lubi działać na szybko, bez ustalenia sobie wcześniej planu. Czasem bywa zawistny i mściwy, ale przecież każdy młody człowiek taki jest.
Nie wyróżnia go więc nic specjalnego, nie jest szaleńcem czy płaczącym nad swoim losem romantykiem. Swoje przeszedł, ale przekuł to wszystko w siłę. Nie można przecież użalać się nad losem, lepiej czerpać z życia garściami zwłaszcza, że większość swojego życia spędzał dotychczas w koszarach.
Z racji, że coraz częściej zaczął udzielać się na arenie politycznej i gospodarczej Krainy Luster, poznaje uroki bycia prawdziwym Szlachcicem, zarządcą majątku i ziem należących do rodu. Nie panoszy się ze swoją władzą, ale lubi sprawować kontrolę. Dla swoich poddanych wyrozumiały i łaskawy, dla wrogów wyjątkowo zajadły bo nie atakuje od frontu, ale podgryza oponenta z każdej ze stron – a to wykupi udziały, a to przejmie manufakturę siejąc w niej ferment.
Polityczna gra coraz bardziej zaczyna mu się podobać.


Wygląd zewnętrzny:
Cierń przede wszystkim jest wysoki (182 cm) i szeroki w barkach. Umięśnioną sylwetkę zyskał dzięki wojsku, mógł dzięki temu imponować muskulaturą chociaż daleko mu do nafaszerowanego suplementami strong mena. Jest silny, owszem, ale nigdy nie szprycował się odżywkami bo liczyła się sprawność a dopiero potem wygląd. Waży stosownie do wyglądu. Jego plecy zdobi duży, niekolorowy tatuaż - wielka róża o ciemnych płatkach opleciona ciernistym pnączem. Aeron ukrywa go pod ubraniem, mimo iż nie ma się czego wstydzić, bo nosi na plecach istne dzieło sztuki.
Oprócz ciała mogącego stanąć w szranki z niejednym atletą, ma bardzo męską twarz. Łatka „Przystojny jak diabli” pasuje jak ulał, chociaż rysy twarzy ma mocne, absolutnie nie przedelikacone. Skórę ma jasną, z racji urodzenia, bladą i niepodatną na promienie słoneczne.
Twarz zdobią przede wszystkim wielkie, okolone wachlarzem rzęs oczy o ciemnej oprawie. Tęczówki są dosłownie tęczowe, zupełnie jakby ktoś zamknął paletę barw w grubej czarnej obręczy oka. Brwi mocne, czarne ale wyregulowane, niekrzaczaste. Nos prosty i proporcjonalny do całej twarzy o szlachetnych kształtach. Chyba cudem udało mu się uniknąć w czasie walk uderzenia w twarz, bowiem była ona nietknięta i taka, jaką stworzyła natura. Usta wąskie o nieco ostrych rysach, ale nadal ładne. W całej twarzy ma coś drapieżnego, przebiegłego... Może przez te tajemnicze oczy i uśmiech pokerzysty? A może przez to, że przystojne lico zdobią dodatkowo czarne jak smoła włosy. Zazwyczaj nosi je zaczesane do tyłu, przez co wygląda elegancko ale zdarza się, że pozostają one w tak zwanym artystycznym nieładzie.
Jako Upiorny Arystokrata ma rogi, a jakże. Są one duże i odchylone ku tyłowi głowy, w kolorze czerni lecz w słońcu opalizują granatem. I, co naturalne, wciąż rosną. Powoli... a jednak.
Zazwyczaj ma na sobie czarny strój o kroju munduru wyjściowego. Upodobał sobie właśnie taki formalny styl. Idealnie dopasowana marynarka, śnieżnobiała koszula ze stójką pod nią, ciemne spodnie no i oczywiście oficerki! Zawsze idealnie czyste i wypastowane! Bo oprócz oczu, buty są wizytówką istoty.
Od jakiegoś czasu zaczął wybierać nieco odważniejsze stroje. Pewien Upiorny Arystokrata powiedział mu kiedyś, że powinien zawsze wyglądać godnie, jak szlachcic a nie jeden z wielu żołdaków plączących się po koszarach. Aeron wziął sobie radę do serca.


Historia:
Aeron Vaele bardzo lubił wierzyć, że to jego przodkowie odpowiadali za politykę zarówno Krainy Luster jak i Świata Ludzi. Oczywiście nikt nigdy nie potwierdzi, że tak właśnie było, ale kto młodemu zabroni marzyć? Jako Upiorny Arystokrata wiedział, że przodkowie byli wyżej niż pozostałe rasy. Dzierżyli władzę, mieli wpływ na rozwój miast i państw. Pozwalała im na to wrodzona zdolność dowodzenia, jak i ogromne majątki.
Aeron nigdy nie dowiedział się gdzie i przy okazji jakich okoliczności się urodził. Znał tylko matkę i wiedział jedno, był niechcianym dzieckiem. Razem z mamą mieszkali w dworze jego dziadka, w Krainie Luster, który nie omieszkał na każdym kroku wypominać swojej rozpustnej córce wielki błąd, którego owocem był właśnie Aeron.

Oprócz przykrości które doświadczył w rodzinnym domu, miał jednak zagwarantowane wyśmienite wykształcenie. Może i był wpadką, ale każdy mały Upiorny zasługuje na naukę by później nie przynosić wstydu rasie. I tak, prywatny nauczyciel kształcił go w czytaniu, pisaniu, rachowaniu, później również w sztuce retoryki, taktyki, dyplomacji... Poznał wszystko to, co powinna znać szlachta. Oprócz tego dziadek, choć nie darzył go żadnym uczuciem, zadbał by mały Aeron był mistrzem szermierki a matka pokazała mu jak umiejętnie prowadzić partnerkę w tańcu, nie nadeptując jej na palce.

Gdy osiągnął stosowny wiek, dziadek wysłał go do wojska. Uznał, że lepiej będzie jak młodzieniec zasili armię Arcyksięcia i tym samym udowodni swoją wartość. A dobra Akademia Wojskowa przytępi bunt młodzieńczy i nauczy chłopaka pokory. A że przy okazji uczyni z niego prawdziwego, silnego mężczyznę... tym lepiej. Upiorny Arystokrata nie tylko charakterem i wrodzonymi zdolnościami ma wszystkim imponować. Wygląd też się liczy.
Wojsko dało Aeronowi wiele, wiele też mu zabrało. Lata które mógł poświęcić na młodzieńcze szaleństwo zużył na naukę musztry, walki i bezwzględnego posłuszeństwa. Szybko wzbił się wysoko na szczeblach kariery wojskowej, trafił do Gwardii i stał się bezpośrednim strażnikiem Arcyksięcia, oczywiście jednym z wielu.
I wtedy też dowiedział się od matki kto był jego ojcem. Wstrząsnęło to nim mocno, bowiem legendarny tatuś, nagle stał się postacią z twarzą, ciałem i własnym charakterem. Aeron długo nie mógł pogodzić się z nowymi informacjami, potwierdziło się też, że w istocie był niechcianym dzieckiem.
Nie zepsuło to jednak kariery mężczyzny. Postanowił, że nie przyniesie rodzinie wstydu i będzie nadal prężnie reprezentował jej ród stojąc wśród Gwardii Arcyksięcia. W końcu to wielki zaszczyt znaleźć się tak blisko niego, prawda?

Moce odkrył już jako dziecko. Pierwszą, władzę nad metalem, przypadkiem, kiedy w trakcie treningu szermierczego nie szło mu zbyt dobrze i ze złością posłał metalowe ostrze prosto w pierś słomianego manekina.
Drugą moc poznał nieco później, już po osiągnięciu pełnoletniości, wspięciu się na wysoką pozycję w wojsku, przeżyciu paru bitew i bezpośrednio po tym jak poznał imię i nazwisko ojca. Rozżalenie i chwilowe uczucie bycia niechcianym, wyzwoliło zdolność która mocno wpłynęła później na losy mężczyzny.

Aeron wyrósł na silnego, inteligentnego i sprytnego mężczyznę. Życie wcale nie było dla niego łaskawe, dlatego nauczył się kłamać. Nigdy nie próbował tego przy matce, ale innych bardzo łatwo mamił, udawał kogoś kim nie jest. Często udaje niewidomego albo kulawego, nawet nosi przy sobie laskę o ciekawej „gałce” (w której w rzeczywistości ukryty jest rapier). Stał się dzięki temu Subtelnym Kłamcą, przy nim niczego nie można być pewnym.

Pewnego dnia do Rezydencji dotarła wiadomość o śmierci dziadka. Aeron był zawiedziony, bowiem nienawiść do starego nasilała się przez lata i Thorn był przekonany, że to on zakończy życie ojca jego matki. Jakże zwyczajna była jego śmierć – zginął w czasie wyprawy.
Jego śmierć jednak była tragiczna w skutkach. Tuż po otrzymaniu wieści, matka popełniła samobójstwo na oczach Aerona. Wykrzyczała mu też, że zawsze żałowała, że go powiła, bo przez to utraciła miłość swego ojca.

I wtedy... Wtedy nadeszła Wielka Wojna. Straszliwa, bo prowadzona z nieznanym wrogiem – z Ludźmi. Ludźmi, którzy posiadali dziwaczną broń, miotającą naraz wiele kul których nie dało się uniknąć.
Początkowe walki przesuwały przewagę na stronę Lustrzan. Wielu Upiornych włączyło swoje wojska do bitew, wszyscy ramię w ramię ponosili straty. Nie liczyły się wtedy nazwiska, wszyscy byli sobie równi. Również Aeron włączył swoje wojska – ciężką jazdę, mocną, miażdżącą wroga śmiercionośną szarżą. Byli straszni, sam Thorn rzucił się w wir walki z okrzykiem na ustach, dając upust swojej złości która wzrastała w nim przez lata.
Z samej wojny pamięta niewiele, ale zapamiętał imię każdego żołnierza którego utracił. W pamięci też utkwiła mu scena która doprowadziła do ich śmierci – bunt Marionetek. Biegnące w dzikim szale całe masy nieodczuwających bólu Lalek odebrały wiele żyć i przeniosły przewagę na stronę wroga. Zawsze kiedy wojsko zwraca się przeciwko tobie, początkowo stajesz jak wryty, bo nie wiesz co robić, a potem jest już za późno. Tak też było w tym wypadku – Aeron rozglądał się tylko na boki obserwując, jak kolejni jego ludzie padają pod naporem Marionetek.
Ostatnim co zapamiętał był widok ogromnych, sześciorękich żołnierzy Drosselmeyera, Marionetkarza, który utrzymał swe wojsko w ryzach i do końca pozostał wierny Krainie Luster. Potem stracił przytomność, ugodzony czymś tępym w tył głowy.

Obudził się wśród trupów swoich towarzyszy. Jego wierny rumak też był martwy. Wstając, zorientował się, że bitwa została wygrana ale mało kto ostał się z życiem. Z istot które tego dnia zdołały przeżyć, rozpoznał tylko zmierzającego w stronę Herbacianych Łąk ciemnowłosego szlachcica, który niegdyś nazwał Aerona „Swoim Najlepszym Wrogiem”.
W jakim świecie przyszło im żyć, skoro nawet najlepsi wrogowie stają po tej samej stronie, kiedy przychodzi czas by obronić wszystko to, co wspólnymi siłami, również konfliktami zostało niegdyś utworzone przez ich przodków?

Powrót do góry Go down





Tyk
Gif :
Thorn D93840e52cb57748d5a24bdfa761040295dab6ee
Godność :
Lord Protektor, Arcyksiążę Agasharr I Rosarium
Wiek :
30 lat
Rasa :
Upiorny Arystokrata
Wzrost / Waga :
178/75
Pod ręką :
Alphard (Rubeol), Forets (Tenebrae), Divard, zabawki
Zawód :
Lord Protektor Krainy Luster
Specjalne :
Główny Administrator
https://spectrofobia.forumpolish.com/t233-agasharr-rosarium#284 https://spectrofobia.forumpolish.com/t914-archiwa-arcyksiazece https://spectrofobia.forumpolish.com/t497-kancelaria-arcyksiazeca https://spectrofobia.forumpolish.com/t1121-tyk
TykArcyksiążę
Arcyksiążę
Re: Thorn
Nie 3 Lut - 12:16
Akcept z przenosinami związany!

Niech wszystko na razie będzie jak po staremu, żeby czasu na z detalami boje nie stracić i grę móc rozpocząć niezwłocznie!

Zatem Miłej Gry!

Powrót do góry Go down





Powrót do góry

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach