Ulice Starego Miasta

Yako
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Godność :
Lusian/Luci Foxsoul
Wiek :
Wizualnie 25
Rasa :
Lisi demon
Wzrost / Waga :
190/85 //
Znaki szczególne :
Kuleje, Blizna na lewym oku
Pod ręką :
Laska
Broń :
Naginata
Zawód :
W Świecie Ludzi - Aktor/Aktorka
https://spectrofobia.forumpolish.com/t230-kp-yako https://spectrofobia.forumpolish.com/t1126-yako
YakoNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Sob 5 Wrz - 21:08
Szedł zamyślony, nie zwracając uwagi na innych przechodniów, przez co prawie rozdeptał czarnego kociaka, który spadł mi prosto pod nogi. Zaklął pod nosem i w ostatniej chwili powstrzymał krok i cofnął się, gdy nagle przed nim wyrosła kobieta. No tak...Dachowce. Ale nie to teraz było ważne, a raczej to, iż wydawało się, że czarnowłosa znała Kapelusznika....cholera.
- Hej - uśmiechnął się do niej, jak gdyby nigdy nic. Trochę nie podobało mu się określenie Starego Lisa. Miał nadzieję, że normalnie tak do niego mówiła, a nie był to jakiś sygnał, że już przejrzała Demona.
- Nie czuła się najlepiej, a musiałem załatwić kilka spraw - wzruszył ramionami, mając nadzieję, że kicia sobie pójdzie i nie będzie mu zawracać zbyt długo tyłka. Kuźwa...nawet nie wiedział, gdzie jest ta cała Mili! Ani kim bądź czym ona jest....aż tak nie znał typka, ale to nie miało najmniejszego znaczenia....przynajmniej do tego momentu.
- A Ciebie co tu sprowadza o tej porze? Czyżby komuś się nudziło? - zaśmiał się krótko, pamiętając jak robił to Kapelusznik, gdy ostatni raz się widzieli. Musiał udawać wesołego typka, który miał trochę nie po kolei w głowie. Rozejrzał się też i usunął trochę na bok, by nie torować innym przejścia. Ech....no super wieczór wybrał sobie na załatwianie takich spraw....już wolałby wpaść na Gawaina....

Powrót do góry Go down





Kejko
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 Animesher.com_blue-eyes-shigatsu-wa-kimi-no-uso-black-cat-1706833
Godność :
Kejko Hanari
Wiek :
23 wiosny
Rasa :
Dachowiec
Wzrost / Waga :
170 cm / 57 kg
Znaki szczególne :
Piękne neonowo niebieskie kocie oczy.
Pod ręką :
Torebka a w niej bardziej lub mniej istotne drobiazgi.
Broń :
dwa półdługie miecze, cienki srebrny łańcuch
Zawód :
Poszukiwaczka kłopotów... znaczy przygód // Muzyk solista
Stan zdrowia :
Poobijana po niedawnym starciu. Płytkie rany i zadrapania na ramionach, nogach oraz plecach. Rozcięcie na policzku.
https://spectrofobia.forumpolish.com/t267-kejko-hanari-alias-kolysanka#415 https://spectrofobia.forumpolish.com/t1091-kejko
KejkoLwie Serce
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 6 Wrz - 0:53
Przechyliłam nieco głowę dokładniej przyglądając się Kalepusznikowi, który zawsze był niezwykle wylewny, teraz wydawał mi się przygaszony. Z drugiej strony nie widziałam go już jakieś dobre dwa a może nawet trzy lata. Może coś go martwiło. Wiedziałam o jego skłonności do hazardu i kłopotach, w które potrafił popadać, gdy się zadłużał. Kiedyś oddał w zastaw własny Kapelusz! Miałam też to szczęście trafić na ten rzadki moment, by spotkać go samego. Widok panienek wiszących na jego ramieniu nie był niczym niezwykłym.
-Znowu zjadła coś dziwnego? Pamiętam, że nie mogłeś jej tego oduczyć, ale teraz jest już starsza, więc pewnie i z tym lepiej. W każdym razie mam nadzieję, że to nic poważnego. Pozdrów ją ode mnie.
Poznałam Mili, kiedy była jeszcze szczenięciem i oczkiem w głowie Tobiasa. Moi pupile nie byli tak uroczy, jak mała kulka kremowego futerka. Wszystkie innocenzy miały coś w sobie i nawet jeśli przypominały psy, to jako przedstawicielka kociej rasy byłam zauroczona tym stworzonkiem. Choć rzecz jasna nigdy nie pomyślałabym nawet, by zamienić swoje bestie na jakieś bardziej potulne i urocze. Kochałam je takimi, jakie były. Nawet jeśli czasem była to trudna miłość.
-Mam mały magiczny problem... liczyłam, że znajoma, która mieszka w okolicy, pomoże mi się z nim uporać, ale jej nie zastała.
Mówiąc to, zsunęłam z dłoni rękawiczkę, po czym dotknęłam starej latarni, koło której się zatrzymaliśmy. Ta natychmiast zmieniła swój kolor na delikatny róż, odcień wprost wymarzony do pokoju trzylatki.
-Nie chcę przez przypadek zafundować sobie w domu zmiany stylistyki... dlatego kręcę się to tu to tam. Może uda mi się natknąć na kogoś innego, kto umie pozbyć się magicznych uroków. Nie znasz może nikogo takiego?

6/7


~Mrau~
Ulice Starego Miasta - Page 3 Funnygifsbox.com_2016-11-24_15-27-34-1
#0099cc

Powrót do góry Go down





Yako
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Godność :
Lusian/Luci Foxsoul
Wiek :
Wizualnie 25
Rasa :
Lisi demon
Wzrost / Waga :
190/85 //
Znaki szczególne :
Kuleje, Blizna na lewym oku
Pod ręką :
Laska
Broń :
Naginata
Zawód :
W Świecie Ludzi - Aktor/Aktorka
https://spectrofobia.forumpolish.com/t230-kp-yako https://spectrofobia.forumpolish.com/t1126-yako
YakoNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 13 Wrz - 15:45
Pokręcił głową, wzdychając w głębi duszy. Dobrze, że go naprowadziła - czasem jest grzeczna i nie je tego co nie powinna, ale czasem uznaje, że jednak fajnie byłoby coś dziwnego zjeść, albo coś jej pachnie smacznie, choć takie nie jest i zjada... - westchnął i pogładził się po karku.
Zamrugał zaskoczony, spoglądając na latarnię i zaczął oglądać ją okiem znawcy - ciekawe, ciekawe, ale tylko przedmioty tak zmieniasz? - zapytał, choć z drugiej strony chciał już sobie iść. Im dłużej przebywał w jej towarzystwie tym większe prawdopodobieństwo, że zostanie zdemaskowany, ale z drugiej strony, jakby teraz uciekł to tym bardziej by się wkopał. Ech...nie było tutaj dobrego wyjścia z sytuacji.
- Nie dziwię się, choć różowe wnętrze na pewno byłoby ciekawe, choć...trochę nudne jeśli wszystko ma taki sam kolor - zaśmiał się krótko - no chyba, że za każdym razem masz inny odcień tego uroczego koloru? - zapytał, patrząc jej prosto w oczy.
- Sam mam mały problem i szukam kogoś, kto by z tym sobie poradził, więc jeśli kogoś znajdziesz to daj mi znać. Ja również Cię poinformuję - uśmiechnął się i podwinął rękaw, pokazują fioletową plamę, których w końcu miał niestety o wiele więcej, ale przecież nie będzie się tutaj rozbierać!

Powrót do góry Go down





Kejko
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 Animesher.com_blue-eyes-shigatsu-wa-kimi-no-uso-black-cat-1706833
Godność :
Kejko Hanari
Wiek :
23 wiosny
Rasa :
Dachowiec
Wzrost / Waga :
170 cm / 57 kg
Znaki szczególne :
Piękne neonowo niebieskie kocie oczy.
Pod ręką :
Torebka a w niej bardziej lub mniej istotne drobiazgi.
Broń :
dwa półdługie miecze, cienki srebrny łańcuch
Zawód :
Poszukiwaczka kłopotów... znaczy przygód // Muzyk solista
Stan zdrowia :
Poobijana po niedawnym starciu. Płytkie rany i zadrapania na ramionach, nogach oraz plecach. Rozcięcie na policzku.
https://spectrofobia.forumpolish.com/t267-kejko-hanari-alias-kolysanka#415 https://spectrofobia.forumpolish.com/t1091-kejko
KejkoLwie Serce
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 20 Wrz - 0:39
Nie wiedziałam, dlaczego, ale wciąż trapiło mnie jakieś niejasne przeczucie...że coś tu było nie w porządku. Intuicja? A może po prostu sama wariowałam przez tą całą różową zarazę? Nie mogłam wykluczyć tej opcji.
-Całe szczęście działa tylko na przedmioty nieożywione. No i problem dotyczy tylko dłoni, w przeciwnym razie cała już nosiłabym się jak pięciolatka przed przyjęciem z herbatką dla księżniczek.
Nie przepadałam za różem... szczególnie od czasu kiedy jakiś urok sprawił, że moje piękne czarne włosy nagle wyglądały, jakby ktoś utkał je z różowej waty cukrowej. To był dla mnie prawdziwy koszmar... w tamtym czasie jak nigdy dotąd w życiu marzyłam o możliwości zamiany jednej ze swoich mocy na niewidzialność. Swoją drogą, gdyby istniał taki magiczny serwis pozwalający na wymienianie się między sobą swoimi magicznymi talentami, zapewne byłby niesamowicie obleganym i dochodowym interesem.
-Nie przepadam za różem, no może z wyjątkiem kwiatów. Więc im szybciej się tego pozbędę, tym lepiej.
By, zademonstrować jak działa moje magiczne utrapienie, kilkukrotnie ponownie dotknęłam latarni. Za każdym razem zmieniał się odcień różu albo na latarni pojawiały się urocze wzorki takie jak choćby uskrzydlone serduszka, kwiatuszki czy ptaszki. Wzdrygnęłam się na myśl, że cokolwiek w mojej sypialni mogłoby tak wyglądać. Po tej demonstracji z powrotem ubrałam rękawiczki, które teraz zmieniły kolor na różany.
Reakcja na widok fioletowych plam była u mnie czysto instynktowna, sierść na moim ogonie i uszach od razu się zjeżyła, gdyż taka „dekoracja” skóry zdecydowanie nie wyglądała ani zdrowo, ani tym bardziej apetycznie. Z początku jednak myślałam, że to może jakoś wyjątkowo nieciekawe sińce na skutek jakiegoś urazu, ale nie.
-Jak to się stało? Znowu naraziłeś się jakieś „tej jedynej”, która dowiedziała się, że jednak nie jest jedyną? Jeszcze dobrze pamiętam, jak biegałeś z problemem, który zafundowała Ci Dalia. Choć to wygląda podejrzanie może jakaś alergia... byłeś w lecznicy?

7/7 dłoń miłosa


~Mrau~
Ulice Starego Miasta - Page 3 Funnygifsbox.com_2016-11-24_15-27-34-1
#0099cc

Powrót do góry Go down





Yako
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Godność :
Lusian/Luci Foxsoul
Wiek :
Wizualnie 25
Rasa :
Lisi demon
Wzrost / Waga :
190/85 //
Znaki szczególne :
Kuleje, Blizna na lewym oku
Pod ręką :
Laska
Broń :
Naginata
Zawód :
W Świecie Ludzi - Aktor/Aktorka
https://spectrofobia.forumpolish.com/t230-kp-yako https://spectrofobia.forumpolish.com/t1126-yako
YakoNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 20 Wrz - 19:40
Zaśmiał się krótko - wyglądałabyś uroczo, w tym różu - powiedział, mrużąc lekko oczy, ale zaraz znów się zaśmiał. Lubił panienki i Kotka przed nim musiała to wiedzieć, skoro tak dobrze znała Kapelusznika. A przynajmniej miał taką nadzieję. Oraz, że w stosunku do niej też czasem rzucał takimi tekstami. Ech....beznadziejna sytuacja, naprawdę beznadziejna.
Wzruszył ramionami - widziałem już wiele dziwactw, które wyglądały groźnie, ale dość szybko przechodziły....jakiś czas temu były takie śmieszne motyle, które to wywoływały, może teraz też coś takiego było? - nie wyglądał jakby pozjadał wszystkie rozumy, ale bardziej jakby coś wspominał. Może była to prawda, a może zmyślał. Albo to właśnie jego taki motyl spotkał, ale nie chce się do tego przyznać? Bądź po prostu powtarzał jakieś plotki.
Przyglądał się z niezwykłym zainteresowaniem - domyślam się, że nie możesz tego kontrolować, co nie? - spojrzał jej w oczy i uśmiechnął się wrednie - ej, a jak myślisz, panienki by polubiły jakiś głęboki odcień różu? Dawaj, może dziś będę miał jednak miły wieczór - zachichotał, na samą myśl. Sam nie lubił różowego ale czego się nie robi dla dobrze odegranej roli.
Obraził się - no wiesz Ty co? Za kogo Ty mnie masz? - zapytał, zadzierając nosa, ale zaraz zaśmiał się lekko skruszony i podrapał po tyle głowy - byłem z tym u jednego medyka, jakoś ta lecznica mnie przeraża, jest taka...ponura - pokazał jak mocno przechodzi go dreszcz - i to nie siniaki....to się samo pojawiło, ja nie wiem co Ty masz tam tej swojej czarnej uszatej głowie, ale nie każda pannica, którą spotykam ma ze sobą jakąś maczugę, żeby mnie zlać - prychnął i skrzyżował ręce na piersi.

Powrót do góry Go down





Kejko
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 Animesher.com_blue-eyes-shigatsu-wa-kimi-no-uso-black-cat-1706833
Godność :
Kejko Hanari
Wiek :
23 wiosny
Rasa :
Dachowiec
Wzrost / Waga :
170 cm / 57 kg
Znaki szczególne :
Piękne neonowo niebieskie kocie oczy.
Pod ręką :
Torebka a w niej bardziej lub mniej istotne drobiazgi.
Broń :
dwa półdługie miecze, cienki srebrny łańcuch
Zawód :
Poszukiwaczka kłopotów... znaczy przygód // Muzyk solista
Stan zdrowia :
Poobijana po niedawnym starciu. Płytkie rany i zadrapania na ramionach, nogach oraz plecach. Rozcięcie na policzku.
https://spectrofobia.forumpolish.com/t267-kejko-hanari-alias-kolysanka#415 https://spectrofobia.forumpolish.com/t1091-kejko
KejkoLwie Serce
Re: Ulice Starego Miasta
Sob 3 Paź - 3:58
Drgnęłam, słysząc uwagę dotyczącą różu czy raczej bycia uroczą w tym właśnie odcieniu... To ewidentnie nie był dziś dobry dzień Kapelusznika. Zaś jego zachowanie coraz mniej mi się podobało. Tobias owszem był kobieciarzem, ale jednocześnie był też romantykiem. Do nowych miłostek zawsze na pewien sposób podchodził z szacunkiem, a co najważniejsze potrafił pogodzić się z faktem, że nie każdemu podoba się taki rodzaj atencji. Gdy złudne nadzieje na romans wietrzały mu z głowy, okazywał się całkiem dobrym kompanem, który naprawdę umiał słuchać.
Niemal każde kolejne słowo padające z ust stojącego naprzeciw mnie mężczyzny pogrążało go... utwierdzając mnie w podejrzeniach. Ostatecznie sprawę wyjaśniło wspomnienie Daili. Młoda Baśniopisarka, która naprawdę miała szanse na stanie się miłością życia... ba Kapelusznik już na początku ich znajomości prosił, o to bym zagrała na ich ceremonii...
W mojej głowie momentalnie pojawiły się scenariusze, sprawiające, że zjeżyła mi się sierść na ogonie, który teraz przypominał kitę wiewiórki. Położyłam uszy po sobie i cofnęłam się o dwa kroki. Nie była to oznaka strachu, jak mogłoby się zdawać. Gdybym musiała nagle zmienić, postać.... zawsze lepiej mieć do tego pewien rozbieg. Szczególnie jeśli w grę wchodziła przemiana w panterę...
-Wystarczy... Coś za jeden. Bo na pewno nie Tobias...
Warknęłam. Mój ogon bujał się nerwowo na boki, co wyraźnie wskazywało, w jakim nastroju właśnie się znajdowałam. Nie miałam zamiaru kryć się ze złością, gdy coś mi się nie podobało. Coś takiego jak choćby kradzież wizerunku... a przynajmniej miałam nadzieję, że na aparycji się skończyło. Parę lat temu słyszałam plotki o pewnym cyrkowcu... który potrafił przybrać czyjś wygląd po zjedzeniu ciała... Wzdrygnęłam się, mimo iż prawdopodobnie była to tylko plotka, którą straszyli się wówczas znudzeni goście pewnego zajazdu.
-Dlaczego się pod niego podszywasz.. ?


~Mrau~
Ulice Starego Miasta - Page 3 Funnygifsbox.com_2016-11-24_15-27-34-1
#0099cc

Powrót do góry Go down





Yako
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Godność :
Lusian/Luci Foxsoul
Wiek :
Wizualnie 25
Rasa :
Lisi demon
Wzrost / Waga :
190/85 //
Znaki szczególne :
Kuleje, Blizna na lewym oku
Pod ręką :
Laska
Broń :
Naginata
Zawód :
W Świecie Ludzi - Aktor/Aktorka
https://spectrofobia.forumpolish.com/t230-kp-yako https://spectrofobia.forumpolish.com/t1126-yako
YakoNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 11 Paź - 0:23
No tak...jednak trafił na kogoś, kto znał Kapelusznika zbyt dobrze, by Yako mógł go odegrać idealnie. Uśmiechnął się groźnie na jej słowa i zaśmiał wrednie - no cóż,...faktycznie trafiłem na kogoś, kto go znał - powiedział, a na jego głowie pojawiły się nadszarpnięte uszy, przypominające bardziej jakiegoś bezdomnego psa, do tego lekko wyliniały bury ogon, który zamachał na boki. Pazury mu urosły tak samo jak kły, a oczy zrobiły się złote - jestem sobie....taki jeden - zaśmiał się nisko - nie twój interes kotku - dodał po chwili. Jego twarz nadal przypominała kapelusznika, tak samo jak budowa ciała oraz ubrania, które w ogóle nie uległy zmianie.
- Hmmm... - zamyślił się teatralnie i przeszedł kilka kroków jakby nigdy nic. Zupełnie nie przejmując się zachowaniem Dachowca. Ale tak naprawdę obserwował ją i słuchał. Wolał nie oberwać pazurkami, a z tego co wiedział, mogła się zmienić w kociaka, a te mają ostre pazurki, to na pewno - bo mi się nawinął, pewnego dnia upijając się w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie - spojrzał jej prosto w oczy - a co? Czyżby jakiś bliski przyjaciel? A może ktoś więcej? - zmrużył groźnie złote ślepia, poruszając ogonem leniwie na boki - co Cię interesuje los jakiegoś nadpijdupy? - dodał jeszcze, przekręcając lekko głowę na bok. Był jednak gotowy w każdej chwili uskoczyć przed ewentualnym atakiem.

Powrót do góry Go down





Kejko
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 Animesher.com_blue-eyes-shigatsu-wa-kimi-no-uso-black-cat-1706833
Godność :
Kejko Hanari
Wiek :
23 wiosny
Rasa :
Dachowiec
Wzrost / Waga :
170 cm / 57 kg
Znaki szczególne :
Piękne neonowo niebieskie kocie oczy.
Pod ręką :
Torebka a w niej bardziej lub mniej istotne drobiazgi.
Broń :
dwa półdługie miecze, cienki srebrny łańcuch
Zawód :
Poszukiwaczka kłopotów... znaczy przygód // Muzyk solista
Stan zdrowia :
Poobijana po niedawnym starciu. Płytkie rany i zadrapania na ramionach, nogach oraz plecach. Rozcięcie na policzku.
https://spectrofobia.forumpolish.com/t267-kejko-hanari-alias-kolysanka#415 https://spectrofobia.forumpolish.com/t1091-kejko
KejkoLwie Serce
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 18 Paź - 15:03
Widząc pokaz ze strony oszusta, miałam ochotę przewrócić oczami... Cóż za oryginalność, klasyczny konflikt psa z kotem. Jeśli liczył, że pokaz zrobił na mnie wrażenie, to grubo się pomylił. Był on przydatny, bowiem dostarczył mi pewnej cennej informacji.
Obserwowałam każdy ruch stojącej naprzeciw mnie istoty, do tego sama odpowiednio zmieniałam swoją pozycję. To, że spacerował spokojnym krokiem, nic nie znaczyło, a mogło stanowić podstęp, wyczekiwanie szansy na zadanie ciosu. Słysząc kolejną wypowiedź, tylko mocniej się zjeżyłam.
-Nie twój interes.
Odparowałam tym samym, bo i nie było sensu tłumaczyć się przed kimś takim. Zareagowałabym podobnie, nawet gdybym zorientowała się, iż ofiarą zmiennokształtnego padła, starsza Pani, której sklep z antykami lubiłam odwiedzać co jakiś czas. Albo znajomy kurier. Tu chodziło o zasady.
Mój rozmówca mógł spostrzec, że w pewnym momencie moje oczy nieco pojaśniały. Przez chwilę sprawiały wrażenie, iż naprawdę świecą w ciemności. Działo się tam czasem, kiedy moje ciało instynktownie sięgało do mocy magicznego kryształu, który zawsze nosiłam przy sobie. W tej chwili miał posłużyć jako dodatkowa forma zabezpieczenia.
-Interesowałby mnie los każdego, kto padł ofiarą złodzieja. I to w dodatku cholernie leniwego.
Rzuciłam do mężczyzny...chyba, w każdym razie obecnie nim właśnie był. W moim spojrzeniu dało się dostrzec wzburzenie, lecz na próżno było wypatrywać strachu. Nie podobało mi się całe to zdarzenie. Ale oczywiście różowa klątwa to za mało i los stwierdził z przekonaniem, iż mój wieczór należy uczynić jeszcze bardziej pechowym... Ciężka to dola czarnego kota.
-Widzę, że potrafisz dowolnie manipulować swoim wyglądem. Zatem kradzież cudzej twarzy to zwykłe lenistwo, skoro możesz stworzyć sobie nową. Po co zatem zmieniałeś się w niego. Albo chciałeś jakoś to wykorzystać, albo jesteś zwyczajnie leniwy... i nie myślisz o konsekwencjach, jakie sprowadzi to na innych.


~Mrau~
Ulice Starego Miasta - Page 3 Funnygifsbox.com_2016-11-24_15-27-34-1
#0099cc

Powrót do góry Go down





Yako
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Godność :
Lusian/Luci Foxsoul
Wiek :
Wizualnie 25
Rasa :
Lisi demon
Wzrost / Waga :
190/85 //
Znaki szczególne :
Kuleje, Blizna na lewym oku
Pod ręką :
Laska
Broń :
Naginata
Zawód :
W Świecie Ludzi - Aktor/Aktorka
https://spectrofobia.forumpolish.com/t230-kp-yako https://spectrofobia.forumpolish.com/t1126-yako
YakoNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Pon 19 Paź - 14:09
Kicia naprawdę uroczo się denerwowała. I to prawda. Nie był to jego interes....ale prawdę mówiąc, nawet go to jakoś nie interesowało. Zaśmiał się nisko widząc jej zdenerwowanie - leniwy? A to niby dlaczego? - zapytał, przekręcając lekko głowę w bok i poruszając delikatnie swoim z leksza wyliniałym ogonem.
Prychnął i podrapał się za uchem - skąd pomysł, że mogę stworzyć własne, a nie po prostu kradnę wygląd innych? - zapytał, patrząc jej prosto w oczy i uśmiechając się naprawdę wrednie, pokazując swoje wilcze kły.
- A co mnie interesuje co się stanie z innymi? Z resztą? Skąd pewność, że osoba, którą....jak to mówisz, leniwie okradam przeżywa tę kradzież co? - dodałem jeszcze po czym skłoniłem się nisko, ściągając kapelusz z głowy, tak jak na gentelmana przystało - miło mi było kicie poznać, ale chyba sobie pójdę, bo coś kicia nie w sosie, a suchy posiłek, najlepszy nie jest - zachichotał i rzucił kapeluszem prosto w nią, po czym rzucił się do ucieczki. Nie miał ochoty na spotkanie bliskiego stopnia z jej pazurami. A coś mu mówiło, że tak się właśnie stanie.
Byli w mieście, tak więc nie trudno znaleźć było jakiś tłum, w którym od razu...zniknął. Dosłownie. Zmienił wygląd, zmienił płeć, na zwykłego, szarego obywatela.
Nawet nie uraczyła wzrokiem czarnowłosego Dachowca. Po co zwracać na siebie uwagę? O jej węch się nie martwiła, będąc niedaleko dość wonnych straganów. Skoro się wywinęła, czas znaleźć sobie coś do roboty. Skoro w Świecie Ludzi miała jeszcze wolne, a Gawain chyba był trochę zajęty.

ZT

Powrót do góry Go down





Christa Feigenbaum
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Wiek :
28
Wzrost / Waga :
170 cm 68kg
Pod ręką :
.
Broń :
Paralizator i Lekki nóż myśliwski
Zawód :
Żołnierz
Stan zdrowia :
Lekkie zadrapania i jedna poważniejsza rana. Generalnie jednak nic wielkiego, szybko się zagoi.
https://spectrofobia.forumpolish.com/t746-christa-feigenbaum
Christa FeigenbaumNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 10 Sty - 1:34
Spokojnym krokiem szła przez ulice miasta, w ręce miała notatnik, w którym zdawała się coś zapisywać. Po chwili chodu bez słowa oparła się o jeden z budynków i rozejrzała się, po chwili znowu coś zapisała. Wyglądało na to, że jest mocno zamyślona i umysłem jest daleko poza miasteczkiem.

Powrót do góry Go down





Ilza
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Godność :
Ilza
Wiek :
Wizualnie 18, w rzeczywistości 100
Rasa :
Baśniopisarz
Wzrost / Waga :
180cm/65kg
Znaki szczególne :
Brak wyróżniających cech
Pod ręką :
Czarodziejska wstęga oraz kilka złotych monet w kieszeni spódnicy, Mroczny Denar
Zawód :
Zielarka w Klinice, adept Bractwa, Sąd Ostateczny
Stan zdrowia :
Zbite kości lewego ramienia oraz lewej strony miednicy (ustępuje)
https://spectrofobia.forumpolish.com/t735-ilza
IlzaNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 10 Sty - 18:17
Od godziny szukała czegoś, co zajmie jej uwagę na dłużej, ale akurat dziś dostrzegała potencjał w złych miejscach. Chwile są tak ulotne... Za moment jest tak, jakby niczego się nie pamiętało.
Zatrzasnęła za sobą drzwi sklepiku z porcelaną, słysząc jeszcze krzyk marionetki zza lady.
Nie tracąc entuzjazmu, ruszyła wzdłuż ulicy starego miasta. Po kilku minutach zza kolejnego rogu dostrzegła dość drobną postać. Przypatrzyła się jej dokładnie i zbliżyła z przyklejonym do twarzy uśmiechem, będąc ciekawa, czy się jej nie przestraszy, jeśli podejdzie za blisko.
-Oh, wyglądasz na tak pochłoniętą notatkami, że nie zauważyłabyś wojny- odezwała się pierwsza i wykorzystując moc iluzji dodała- Tak jak tego psiaka, który zaraz odgryzie ci nogawkę...

Powrót do góry Go down





Christa Feigenbaum
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Wiek :
28
Wzrost / Waga :
170 cm 68kg
Pod ręką :
.
Broń :
Paralizator i Lekki nóż myśliwski
Zawód :
Żołnierz
Stan zdrowia :
Lekkie zadrapania i jedna poważniejsza rana. Generalnie jednak nic wielkiego, szybko się zagoi.
https://spectrofobia.forumpolish.com/t746-christa-feigenbaum
Christa FeigenbaumNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 10 Sty - 20:04
Instynktownie odsunęła się od iluzji, mimo całej sytuacji nadal wyglądała na niewzruszoną tym, co się działo.
- Um... - zaczęła, nadal zachowując, spokój- Kim jesteś? Wiesz, nie spodziewałam się spotkać kogoś innego w takim miejscu. Zwłaszcza o tej porze - powiedziała już bardziej do siebie niż drugiej osoby. Masz powody, by tu być? - spytała, by szybko poprawić swoje włosy.

Powrót do góry Go down





Ilza
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Godność :
Ilza
Wiek :
Wizualnie 18, w rzeczywistości 100
Rasa :
Baśniopisarz
Wzrost / Waga :
180cm/65kg
Znaki szczególne :
Brak wyróżniających cech
Pod ręką :
Czarodziejska wstęga oraz kilka złotych monet w kieszeni spódnicy, Mroczny Denar
Zawód :
Zielarka w Klinice, adept Bractwa, Sąd Ostateczny
Stan zdrowia :
Zbite kości lewego ramienia oraz lewej strony miednicy (ustępuje)
https://spectrofobia.forumpolish.com/t735-ilza
IlzaNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 10 Sty - 20:46
-Hm, która to już godzina?- spojrzała na nieistniejący zegarek na ręce.- Kupowanie porcelany potrafi człowieka pochłonąć!
Otworzyła małe pudełeczko i wyciągnęła misternie zdobioną filiżankę. Zaprezentowała ją dziewczynie z dumą. Mimo pozornie chaotycznego zachowania, patrzyła nieco z góry w oczy blondynki, bacznie obserwując i badając jej reakcje.
-Zdaje się, że tu mieszkam-zaczęła obracać filiżankę na palcu i przestępować z nogi na nogę.-A co to za powrót do domu bez rozmów z potencjalnymi przyjaciółmi. Jestem Ilza, tutejsza zielarka, a ty?
Wyciągnęła dłoń do nieznajomej i w tym momencie filiżanka spadła i rozprysnęła się po chodniku z hukiem.
-Słabszy model! Nie przejmuj się- rozbrajająco wyszczerzyła zęby.

Powrót do góry Go down





Christa Feigenbaum
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Wiek :
28
Wzrost / Waga :
170 cm 68kg
Pod ręką :
.
Broń :
Paralizator i Lekki nóż myśliwski
Zawód :
Żołnierz
Stan zdrowia :
Lekkie zadrapania i jedna poważniejsza rana. Generalnie jednak nic wielkiego, szybko się zagoi.
https://spectrofobia.forumpolish.com/t746-christa-feigenbaum
Christa FeigenbaumNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 10 Sty - 21:06
- Więc - zaczęła lekko zmieszana - nazywam się Amy. Miło cię poznać. - powiedziała, by zgiąć swoje kartki i schować je w kieszeni. - W każdym razie to... To chyba nie było tanie, nie przeszkadza ci ta strata? - spytała, lekko podnosząc, głowę, by spojrzeć jej w oczy - wiesz mimo wszystko ja wolałabym nie tracić nowo nabytych przedmiotów i- na chwilę urwała - Gdzie podział się tamten pies?
Szybko rozejrzała się po okolicy, po zauważeniu, że poza nią i Ilzą nie ma, w okolicy nikogo jedynie cicho westchnęła.
- W każdym razie to, czym się zajmujesz? - spytała jakby chcąc zmienić temat

Powrót do góry Go down





Ilza
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Godność :
Ilza
Wiek :
Wizualnie 18, w rzeczywistości 100
Rasa :
Baśniopisarz
Wzrost / Waga :
180cm/65kg
Znaki szczególne :
Brak wyróżniających cech
Pod ręką :
Czarodziejska wstęga oraz kilka złotych monet w kieszeni spódnicy, Mroczny Denar
Zawód :
Zielarka w Klinice, adept Bractwa, Sąd Ostateczny
Stan zdrowia :
Zbite kości lewego ramienia oraz lewej strony miednicy (ustępuje)
https://spectrofobia.forumpolish.com/t735-ilza
IlzaNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 10 Sty - 21:37
-Nie był nam potrzebny...- mruknęła jakby do siebie, będąc w temacie psa.
Spojrzała bardziej przytomnie i opowiedziała pokrótce o tym, że prowadzi aptekę oraz o tym, że mieszka w Klinice, gdzie niczego jej nie brakuje. Zaprezentowała się przy tym ze swojej najlepszej strony.
-Widzisz, gdybym marzyła o tej filiżance, miałabym takich setki! Trudno w to uwierzyć, prawda? Masz jakieś marzenia, Amy?

Powrót do góry Go down





Christa Feigenbaum
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Wiek :
28
Wzrost / Waga :
170 cm 68kg
Pod ręką :
.
Broń :
Paralizator i Lekki nóż myśliwski
Zawód :
Żołnierz
Stan zdrowia :
Lekkie zadrapania i jedna poważniejsza rana. Generalnie jednak nic wielkiego, szybko się zagoi.
https://spectrofobia.forumpolish.com/t746-christa-feigenbaum
Christa FeigenbaumNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 10 Sty - 21:55
- No cóż - zaczęła wracając do swojego typowego stoickiego tonu - mam kilka marzeń, ale wątpię, by spełniły, się jeszcze za mojego życia, więc chyba nie warto o nich mówić. W każdym razie to... Ciekawa sprawa, posiadasz na tyle, żeby, mieć tyle ile chcesz?

Na chwilę spojrzała na rozbite kawałki porcelany, ale po chwili ponownie podniosła wzrok, by spojrzeć na Ilzę.
- W każdym razie to nie wyglądasz mi na osobę która siedzi ciągle w jednym miejscu. Byłaś gdzieś poza tym miasteczkiem? Wiesz, osobiście lubię zwiedzać tę krainę i... Cóż mogę rzec poza tym, że jest tak samo piękna jak i niebezpieczna. Trochę ironiczne, nie sądzisz?

Powrót do góry Go down





Ilza
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Godność :
Ilza
Wiek :
Wizualnie 18, w rzeczywistości 100
Rasa :
Baśniopisarz
Wzrost / Waga :
180cm/65kg
Znaki szczególne :
Brak wyróżniających cech
Pod ręką :
Czarodziejska wstęga oraz kilka złotych monet w kieszeni spódnicy, Mroczny Denar
Zawód :
Zielarka w Klinice, adept Bractwa, Sąd Ostateczny
Stan zdrowia :
Zbite kości lewego ramienia oraz lewej strony miednicy (ustępuje)
https://spectrofobia.forumpolish.com/t735-ilza
IlzaNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 10 Sty - 22:20
Uwadze Ilzy nie umknęło ani wcześniejsze zmieszanie Amy, ani gest chowania notatek do kieszeni, a na obecny otwarty ton oraz gadatliwość aż przyklasnęła. Kim mogła być tak niebywale spokojna i poważnie ubrana dziewczyna? Warto byłoby się tego dowiedzieć, dlatego miała już w głowie plan.
-Jestem starsza niż wyglądam i umiałam oszczędzać- skłamała w drugiej części zdania, ale płynnie kontynuowała.- Opowiem ci tyle historii na temat krain, ile zapragniesz.
Nagle wykrzyknęła:
-Późno już! Trzeba dotrzeć do kliniki, zanim zrobi się tu strasznie. Amy, czy potrafisz szybko biec?
Chwyciła ją bezceremonialnie za rękę i pewnie pociągnęła za sobą, powtarzając, że mają sobie mnóstwo do opowiedzenia i że zrobi jej najlepszą ziołową herbatę na świecie. Oczy aż jej iskrzyły.

Powrót do góry Go down





Christa Feigenbaum
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Wiek :
28
Wzrost / Waga :
170 cm 68kg
Pod ręką :
.
Broń :
Paralizator i Lekki nóż myśliwski
Zawód :
Żołnierz
Stan zdrowia :
Lekkie zadrapania i jedna poważniejsza rana. Generalnie jednak nic wielkiego, szybko się zagoi.
https://spectrofobia.forumpolish.com/t746-christa-feigenbaum
Christa FeigenbaumNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 10 Sty - 22:35
Nie mając zbytnio wyboru, no cóż w końcu została bezceremonialnie chwycona za rękę przez osobę, która biegła w ledwo znanym jej kierunku pobiegła za nią.
- Tak, spokojnie - powiedziała nadal dziwnie spokojnie, aczkolwiek ze słyszalnie większą ilością energii - Musi to być coś ważnego skoro się tak spieszysz, mam rację? I no dobrze skoro ci tak zależy to mogę na chwilę wejść - powiedziała by ostatecznie zamilknąć, ponieważ równoczesny bieg i wymawianie pełnych zdań były dosyć męczące i zdecydowanie łatwiej było zwyczajnie zamilknąć, przynajmniej na ten moment.

Powrót do góry Go down





Ilza
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Godność :
Ilza
Wiek :
Wizualnie 18, w rzeczywistości 100
Rasa :
Baśniopisarz
Wzrost / Waga :
180cm/65kg
Znaki szczególne :
Brak wyróżniających cech
Pod ręką :
Czarodziejska wstęga oraz kilka złotych monet w kieszeni spódnicy, Mroczny Denar
Zawód :
Zielarka w Klinice, adept Bractwa, Sąd Ostateczny
Stan zdrowia :
Zbite kości lewego ramienia oraz lewej strony miednicy (ustępuje)
https://spectrofobia.forumpolish.com/t735-ilza
IlzaNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 10 Sty - 23:19
Ilza zdawała się nie męczyć, a biegła tylko szybciej i szybciej, ciągnąc towarzyszkę niemal w powietrzu i oszczędzając jej kroków. Nagle gwałtownie zahamowała, stając tuż przed tylnymi drzwiami budynku przypominającego sklep w Mieście Lalek. Roześmiała się i spojrzała na Amy.
-Nie było tak źle, hm?
Wyciągnęła swój denar i przemieniła go w klucz, gdyż nigdy nie udało jej się odzyskać oryginału klucza do swojej tymczasowej dodatkowej kryjówki. Popchnęła mocno drzwi i weszła pierwsza, zapraszając gestem dziewczynę. Zeszła po schodach w dół, a po drodze zapaliła lampy naftowe. Po chwili na całym niższym piętrze zrobiło się jasno. Całość wyglądała jak duży luksusowy salon z XVIII wieku. Na stole było mnóstwo słodyczy oraz zastawa do herbaty. Ilza od razu zagotowała wodę i poleciła Amy bawić się tu tak jak tylko zechce. Zdawało się, że na moment atmosfera się uspokoiła. Baśniopisarka zamyśliła się, ale w głowie analizowała słowa Amy- "t ę krainę".
Wraz z zaparzeniem swojej specjalnej herbaty, poprzednie myśli zastąpiły całkiem nowe.
-Aktualnie nie żyje żadna osoba, której moja herbata by nie smakowała- rzuciła jak ciekawostką i uśmiechnęła się jak dziecko, nalewając im gotowy napar.

Powrót do góry Go down





Christa Feigenbaum
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Wiek :
28
Wzrost / Waga :
170 cm 68kg
Pod ręką :
.
Broń :
Paralizator i Lekki nóż myśliwski
Zawód :
Żołnierz
Stan zdrowia :
Lekkie zadrapania i jedna poważniejsza rana. Generalnie jednak nic wielkiego, szybko się zagoi.
https://spectrofobia.forumpolish.com/t746-christa-feigenbaum
Christa FeigenbaumNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Nie 10 Sty - 23:30
- Nie, nie, spokojnie - powiedziała - Było w porządku.

Szybko usiadła przy stoliku, poza krótkim komentarzem o tym że pomieszczenie wyglądało naprawdę zjawiskowo nie robiła nic poza obserwowaniem Ilzy.

- Ile już tu mieszkasz? - spytała po chwili milczenia

Powrót do góry Go down





Ilza
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Godność :
Ilza
Wiek :
Wizualnie 18, w rzeczywistości 100
Rasa :
Baśniopisarz
Wzrost / Waga :
180cm/65kg
Znaki szczególne :
Brak wyróżniających cech
Pod ręką :
Czarodziejska wstęga oraz kilka złotych monet w kieszeni spódnicy, Mroczny Denar
Zawód :
Zielarka w Klinice, adept Bractwa, Sąd Ostateczny
Stan zdrowia :
Zbite kości lewego ramienia oraz lewej strony miednicy (ustępuje)
https://spectrofobia.forumpolish.com/t735-ilza
IlzaNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Pon 11 Sty - 19:05
Nie mieszkała tu, rzecz jasna. Pozbyła się właścicieli sklepu i za ich pieniądze przemieniła piwnicę w elegancki salon, mimo że nigdy nie wiedziała, jak długo przyjdzie jej korzystać z dodatkowej kryjówki.
-Szczęśliwi czasu nie liczą, tak gdzieś słyszałam- rzuciła z obojętnym wyrazem twarzy.
Wypiła łyk herbaty i nieco się rozpromieniła.
-Częstuj się! To niegrzeczne nie skorzystać z poczęstunku. Zwłaszcza, że jest to element gry, w którą bawię się z gośćmi...
Wyjaśniła dziewczynie, że każdy określony kształt ciasteczka ma inne właściwości, oparte na bazie ziół jej własnej receptury. Powiedziała, że są trzy rodzaje o łagodnym działaniu: euforii, wizji świetlnych i relaksu.
Jednakże, kształty nie miały nic do rzeczy, a efekty są łagodne tylko przy pierwszym ciastku, choć nie ma gwarancji że nie zdarzy się mocniejsza sztuka. Ilza uważała, że pomieszane zasady są lepszą zabawą, dlatego ani sama nie rozróżniała ciastek, ani nie pozwoliła rozróżniać ich komuś.
-Zabawa polega na tym, aby wziąć każdy z trzech kształtów i spróbować ocenić, który działa w dany sposób- oznajmiła niemal triumfalnie.- Oczywiście możesz zignorować ciastka i wziąć inne słodycze, ale chyba cię to nie przeraża?

Powrót do góry Go down





Christa Feigenbaum
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Wiek :
28
Wzrost / Waga :
170 cm 68kg
Pod ręką :
.
Broń :
Paralizator i Lekki nóż myśliwski
Zawód :
Żołnierz
Stan zdrowia :
Lekkie zadrapania i jedna poważniejsza rana. Generalnie jednak nic wielkiego, szybko się zagoi.
https://spectrofobia.forumpolish.com/t746-christa-feigenbaum
Christa FeigenbaumNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Pon 11 Sty - 19:15
- Nie, nie, spokojnie- odparła - Wątpię by stanowiło to jakiś większy problem. Ale czy na razie mogę się napić herbaty? Mimo wszystko wolałabym się najpierw napić.

Po ty szybko podniosła jeden z cukierków i zaczęła się mu przyglądać, po chwili odłożył ago i zrobiła to samo z następnym.

- Sama je zrobiłaś? - spytała po chwili

Powrót do góry Go down





Ilza
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Godność :
Ilza
Wiek :
Wizualnie 18, w rzeczywistości 100
Rasa :
Baśniopisarz
Wzrost / Waga :
180cm/65kg
Znaki szczególne :
Brak wyróżniających cech
Pod ręką :
Czarodziejska wstęga oraz kilka złotych monet w kieszeni spódnicy, Mroczny Denar
Zawód :
Zielarka w Klinice, adept Bractwa, Sąd Ostateczny
Stan zdrowia :
Zbite kości lewego ramienia oraz lewej strony miednicy (ustępuje)
https://spectrofobia.forumpolish.com/t735-ilza
IlzaNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Pon 11 Sty - 19:47
-Te?- zetknęła na cukierki.- Kupiłam na mieście. Robota z nimi jest bardziej skomplikowana, niż z ciastkami i babeczkami.
Usiadła na fotelu bokiem w najwygodniejszej pozycji i wrzuciła sobie do ust trzy cukierki na raz. Kątem oka zetknęła na Amy. Zdawała się być zbyt zachowawcza, ale przy tym wygadała się, że co najmniej odwiedza pozostałe światy. Poza tym, był jeszcze notatnik... Analizując całość, obraz Amy zaczął rozjaśniać się w głowie Ilzy. Prawdopodobnie cukier ożywiał jej umysł.
Zaczynała się nudzić, a to budziło pomysły na to, jak mogłaby ukraść notatnik.
-Czyżby twoje marzenia nie dotyczyły ciebie bezpośrednio?- zagadała.

Powrót do góry Go down





Christa Feigenbaum
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Wiek :
28
Wzrost / Waga :
170 cm 68kg
Pod ręką :
.
Broń :
Paralizator i Lekki nóż myśliwski
Zawód :
Żołnierz
Stan zdrowia :
Lekkie zadrapania i jedna poważniejsza rana. Generalnie jednak nic wielkiego, szybko się zagoi.
https://spectrofobia.forumpolish.com/t746-christa-feigenbaum
Christa FeigenbaumNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Pon 11 Sty - 19:54
- Hm? Czemu pytasz? - spytała spoglądając na nią - Wiesz jestem osobą dosyć... Specyficzną, szczerze nie lubię o sobie mówić.

Po chwili podniosła jeden z wypieków, i wzięła go do ust szybko go zjadając.
- Mm... Dobre. - powiedziała by zaraz po tym przetrzeć usta - Dziękuje ci za gościnność.

Powrót do góry Go down





Ilza
Gif :
Ulice Starego Miasta - Page 3 5PUjt0u
Godność :
Ilza
Wiek :
Wizualnie 18, w rzeczywistości 100
Rasa :
Baśniopisarz
Wzrost / Waga :
180cm/65kg
Znaki szczególne :
Brak wyróżniających cech
Pod ręką :
Czarodziejska wstęga oraz kilka złotych monet w kieszeni spódnicy, Mroczny Denar
Zawód :
Zielarka w Klinice, adept Bractwa, Sąd Ostateczny
Stan zdrowia :
Zbite kości lewego ramienia oraz lewej strony miednicy (ustępuje)
https://spectrofobia.forumpolish.com/t735-ilza
IlzaNieaktywny
Re: Ulice Starego Miasta
Pon 11 Sty - 20:06
Wyglądała na zaskoczoną pytaniem. Była najlepszym powiernikiem takich spraw, w swoim mniemaniu, ale skoro nie lubi tego robić...
-Może przekonasz się na cudzym przykładzie.
Poderwała się i usiadła w rozkroku, opierając się o własne kolana. Spojrzała ucieszona na Amy.
-Oh, czujesz się jakoś inaczej?

Powrót do góry Go down





Sponsored content

Powrót do góry Go down





Powrót do góry

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach